Gonera: Nie mam powodów do radości
Aktor w najbliższą niedzielę (1 lutego) skończy czterdzieści lat. Według niego nie jest to jednak dobry powód do świętowania. W jego karierze nastąpiło załamanie, co znacząco wpłynęło na obniżenie nastroju...
Robert Gonera w ubiegłym roku nie zagrał żadnej znaczącej roli. Wziął jedynie udział w programie "Fort Boyard", który okazał się klapą - podkreśla "Fakt".
"Nie mam powodów do radości. Na razie czekam na propozycje. Były jakieś rozmowy, ale nie chcę zapeszać" - mówi z nadzieją w rozmowie z tabloidem.
Aktor bardzo żałuje, że wziął udział w telewizyjnym programie, gdzie wystąpił w roli gospodarza. Uprzedzony jest również do "Tańca z gwiazdami": Fort Boyard był wystarczającym doświadczeniem" - mówi wymownie.