Gorąco w "Pytaniu na śniadanie". W środku zamieszania wokół Kurzajewskiego i Cichopek padły takie słowa o Dowbor
Od chwili swojego rozstania z telewizją Polsat Katarzyna Dowbor należy do grona najbardziej rozchwytywanych osobowości telewizyjnych na rynku. Ostatnio zrobiło się wyjątkowo głośno o możliwym powrocie gwiazdy do TVP, gdzie miałaby spełniać się w roli prowadzącej programu "Pytanie na śniadanie". Jak na te plotki zareagowała nowa szefowa śniadaniówki Kinga Dobrzyńska?
Pogłoski o znalezieniu przez Katarzynę Dowbor nowej stacji krążą w mediach od długich miesięcy. Mówiło się już wiele o możliwym nawiązaniu współpracy z TVN-em, a także ewentualnym powrocie do Polsatu. Sama zainteresowana wydawała się jednak niechętna, by na stałe (a tym bardziej na wyłączność) związywać się z kimkolwiek i tylko donosiła swoim fanom na temat mniejszych projektów i współprac. Być może dziennikarka czekała na swoją wymarzoną ofertę, a ta według ostatnich informacji wypłynęła z Telewizji Polskiej. Coraz głośniej jest bowiem o tym, że Katarzyna Dowbor trafi do "Pytania na śniadanie".
Sztandarowy program śniadaniowy TVP przeżywa w ostatnim czasie poważne zawirowania. Już oficjalnie wiemy, że z formatem pożegnało się pokaźne grono prezenterów w tym Ida Nowakowska, Małgorzata Opczowska i (co coraz bardziej pewne) Małgorzata Tomaszewska. A według ostatnich doniesień pewni dalszej współpracy w dłuższym okresie nie mogą być też Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski. Podobno nowe szefostwo nie planuje przedłużać kontraktów pary zakochanych. Nie ma więc wątpliwości - "Pytanie na śniadanie" desperacko potrzebuje teraz świeżej krwi.
Tylko czy padnie akurat na Katarzynę Dowbor? W środowisku aż huczy od pogłosek na ten temat, lecz na razie oficjalnego potwierdzenia jak nie było, tak nie ma. Dziennik "Fakt" postanowił zasięgnąć w tej sprawie języka u osoby w teorii najbardziej w tej sprawie kompetentnej. Co nowa szefowa "Pytania na śniadanie" - Kinga Dobrzyńska - powiedziała o Dowbor?
Zarządzająca od niedawna formatem Dobrzyńska nie potwierdziła jednoznacznie doniesień o nowej prezenterce, ale też nijak im nie zaprzeczyła. Wydawała się natomiast nieco zaskoczona faktem, że ta informacja przedostała się do mediów. Więcej szczegółów mamy natomiast poznać wkrótce:
"Skąd ma pani takie informacje? Proszę poczekać, przekonają się państwo niedługo" - wyjaśniła szefowa "Pnś" tabloidowi.
Katarzyna Dowbor swoją pierwszą przygodę z TVP rozpoczęła jeszcze w latach 80. W kolejnej dekadzie spełniała się na Woronicza choćby w roli prezenterki takich programów jak "Apetyt na zdrowie", "Ogrodowa Dowborowa" czy właśnie "Pytanie na śniadanie". Ewentualny powrót w 2024 roku byłby więc czymś naprawdę wyjątkowym.
Zobacz też:
Córka Dowbor szczęśliwie zakochana. I to w kim!
Ciężarna Tomaszewska zabrała głos ws. "Pytania na śniadanie"
Za duży płaszcz zdradza prawdę o Cichopek? Nowe zdjęcia dały dużo do myślenia
