Górniak: Jem wszystko
Piosenkarka Edyta Górniak zdementowała plotkę, jakoby stosowała głodówki i piła wyłącznie wodę mineralną. - Jem właściwie wszystko, oprócz mięsa oraz produktów zbożowych.
Przygoda wokalistki z "Tańcem z gwiazdami" trwa już od dwóch miesięcy. Edyta mało sypia (po cztery godziny dziennie), ćwiczy bardzo intensywnie.
- Mój organizm jest w ogromnym szoku - opowiada tygodnikowi "Świat&Ludzie". - Nie jestem wbrew pozorom tak mocna i twarda. Teraz buduję formę. Na dodatek Janek (Kliment, partner taneczny - red.) chce "wyciągnąć" ze mnie jak najwięcej. To dobrze, sama mu mówię, żeby nie odpuszczał. Bo ja chcę się nauczyć tańczyć. Najlepiej jak się da.
Edyta po każdym treningu nagradza siebie wyśmienitym posiłkiem w swojej ulubionej restauracji. Je właściwie wszystko:
- Czasem pozwalam sobie na kurczaka lub indyka. Tam, gdzie stale chodzę, robią mi specjalne zestawy, np. groszek cukrowy na ciepło, szparagi i jakąś rybkę albo owoce morza.
Skrzydeł dodaje jej nowa miłość, prawnik Piotr. Jak podkreśla, "jest zakochana i bardzo szczęśliwa po niezwykle trudnym związku i jeszcze trudniejszym rozstaniu":
- Wszystko jest dla mnie nadal bardzo świeże. Dlatego wciąż jestem ostrożna. Nowy partner jednak wspiera ją w każdej decyzji.