Reklama
Reklama

Górniak mówi o nowym mężczyźnie?

Jak wiadomo, niedawno Edyta Górniak przeprosiła się z brukowcami i co kilka dni otrzymujemy świeżą porcję informacji z pierwszej ręki na temat jej życia prywatnego. Tym razem w jednej z gazet Edzia sugeruje, że spotkała kogoś, z kim chciałaby założyć nową rodzinę...

Od czasu wyprowadzki z domu Górniak (37 l.) ociepliła swoje relacje z prasą brukową. Co jakiś czas ukazuje się "szczera" rozmowa z artystką na temat kryzysu w jej małżeństwie.

Edyta szczególnie upodobała sobie "Fakt". Niedawno skorzystała z okazji, by ośmieszyć w nim Darka Krupę (33 l.), sugerując, że nie radzi sobie z jej odejściem. Dziś w kolejnej "szczerej rozmowie" znowu poniża męża:

"Jeżeli Darek to wytrzyma emocjonalnie, to będę chciała, żeby nadal zajmował się moimi sprawami zawodowymi. Ja potrafię schować swoje emocje, tak że nikt nie wie, co się ze mną dzieje [!!! - red.], ale wiem, że są ludzie, którzy tego nie potrafią. W niektórych jest wiele zazdrości, która niszczy związek" - mówi Edyta.

Reklama

Ewidentnie także próbuje dać do zrozumienia, że w jej życiu jest już nowy mężczyzna. Na pytanie, czy jest szansa, że wróci do męża, odpowiada enigmatycznie, że nie jest to wykluczone, bo zna kilka par, "którym pomogło rozstanie", ale zaraz dodaje: "Ale ja spotkałam przeznaczenie".

Dalej Edytę całkiem ponosi i wspomina o możliwości utrzymania dobrych relacji z Krupą nawet w wypadku, gdy oboje będą mieć już nowe rodziny.

Jak widać, rozwód jest nieunikniony. Obędzie się chyba jednak bez walki o syna. Edyta na koniec rozmowy z brukowcem dodaje, że nie zamierza zabierać Alana ze sobą do San Francisco.

"Nie zrobię tego Alankowi, bo on bardzo kocha tatę i jego rodzinę" - mówi.

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama