Górniak odpowiada na krytykę występu na koncercie dla Krawczyka: „Czułam Jego obecność i trudno było skupić myśli na czymkolwiek”
Edyta Górniak postanowiła wytłumaczyć się z „wyjącego" występu na koncercie pamięci Krzysztofa Krawczyka. „To był muzyczny pogrzeb Krzysztofa… Ostatni nasz dialog z Nim” przekonywała fanów w emocjonalnym wpisie na Instagramie.
W niedzielę odbył się koncert wspominający największe hity zmarłego niedawno Krzysztofa Krawczyka. Piosenki w nowych aranżacjach zaśpiewali m.in. Paulla i Piotr Kupicha. Cały koncert utrzymany był w smutnym i pompatycznym tonie, jednak największe poruszenie wywołało płaczliwe wykonanie przez Edytę Górniak piosenki "Trudno tak", którą oryginalnie Krawczyk śpiewał z Edytą Bartosiewicz.
Górniak twierdzi, że w trakcie występu "czuła jego obecność" i dlatego wykonanie wypadło tak, a nie inaczej.
Piosenkarka postanowiła również upomnieć fanów, że nie był to przecież zwykły koncert "komercyjno-rozrywkowy".
Górniak przyznała, że czuła pewien zgrzyt pomiędzy radością publiczności, która po długiej przerwie mogła wreszcie wziąć udział w koncercie, a smutkiem przebywającej na widowni rodziny zmarłego artysty.
Czy teraz nareszcie doceniacie ten występ?