Reklama
Reklama

Górniak przerywa milczenie

Edyta Górniak (39 l.) odniosła się do szokujących słów swojej matki, która oświadczyła, iż jest gotowa zeznawać przeciwko niej w sądzie.

Gwiazda walczy obecnie ze swoim byłym mężem o majątek. Podkreśla, że każdą sprawę z przeszłości chce zamknąć i dokończyć najszybciej, jak to tylko możliwe. Do wojny zaangażowali się także bliscy pary...

"Wystarczy jedna prośba Darka, a pojawię się w sądzie, żeby powiedzieć, jak było. Dość kłamstw i krzywdzenia mojego wnuczka. Ja nie poznaję mojej córki! To jakaś obca osoba. Bez serca" - powiedziała matka Edyty (!) w rozmowie z "Faktem". (CZYTAJ więcej)

Reklama

Piosenkarka postanowiła przerwać milczenie i skomentować wypowiedź. Jak mówi, nie jest to dla niej zaskoczenie...

"Spodziewałam się, iż słowa nieżyczliwości wobec mojej osoby, wypowiedziane publicznie przez bliskie mi osoby, są dla ludzi szokujące... Dla mnie nie są" - stwierdza na łamach "Super Expressu".

Dodaje, że określone słowa czy zachowania, które wcześniej, przez lata, były dla niej dotkliwe, dziś już takie być nie mogą.

"Odebrałam swoja lekcję życia, nauczyłam się i znalazłam swoją drogę, którą konsekwentnie podążam. Nie dla siebie - dla mojego syna" - tłumaczy.

Górniak zaznacza również, że "odzyskała siebie", a co za tym idzie, odzyskała szczęście. Powrót prawdziwości w jej życiu jest powrotem do radości, co przełoży się na twórczość.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Dariusz Krupa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy