Górniak wyszła ze szpitala
Obrażenia, jakich doznała Edyta Górniak, okazały się na tyle lekkie, że gwiazda wczoraj, 2 listopada, opuściła podwarszawski szpital. Chce jak najszybciej rozpocząć treningi do kolejnego odcinka "Tańca z gwiazdami".
Jak pisze PAP Life, produkcja "Tańca z Gwiazdami" jest spokojna o zdrowie Edyty Górniak, ponieważ dostała zapewnienie od Mai Sablewskiej, że gwiazda wystąpi w kolejnym odcinku show.
Edyta najprawdopodobniej uległa "tylko" potłuczeniom, nie złamała żeber ani nogi - dowiedział się PAP LIfe w zespole Public Relations programu.
"Na szczęście pierwsze wyniki są bardzo optymistyczne i wszystko wskazuje na to, że Artystka z lekkim opóźnieniem zacznie treningi i zgodnie z planem w najbliższą niedzielę pojawi się w programie 'Taniec z gwiazdami'" - napisała w oświadczeniu Sablewska.
Wypadek mamy bardzo przeżył sześcioletni Allan. Jak pisze "Super Express", to on zadzwonił po pomoc - do taty, Darka Krupy. Ten natychmiast wezwał pogotowie i przyjechał do domu byłej żony.
Górniak poddana została licznym badaniom klinicznym i wyszła ze szpitala we wtorek, 2 listopada.