Górniak zabrała głos ws. rozwodu Joanny Krupy. O wszystkim wiedziała wcześniej! [POMPONIK EXCLUSIVE]
Informacja o rozwodzie Joanny Krupy i Douglasa Nunesa zelektryzowała polskie media. Nikt nie spodziewał się, że to małżeństwo się rozpadnie. Modelka zamieściła w sieci oświadczenie, w którym wyraźnie podkreśliła, że nie będzie komentować całej sprawy. Nam jednak udało się uzyskać w tym temacie komentarz bliskiej jej osoby, czyli Edyty Górniak. Co takiego powiedziała wokalistka?
Joanna Krupa i Douglas Nunes poznali się niedługo po tym, kiedy celebrytka rozstała się ze swoim pierwszym mężem, Romainem Zago. Z amerykańskim przedsiębiorcą tworzyła związek małżeński od 2013 do 2017 roku. Rozstanie było dla niej traumatyczne, dlatego też nie szukała miłości od razu po nim. Ta jednak przyszła sama.
Modelka oraz biznesmen wpadli na siebie w parku w Hollywood, po którym Joanna spacerowała z psami. Szybko między nimi zaiskrzyło, a piękna Polka zaczęła też bardzo poważnie myśleć o mężczyźnie - mówiła nawet, że chciałaby mieć z nim dzieci.
Para pobrała się w sierpniu 2018 roku w Opactwie Benedyktynów w Tyńcu, kościele św. Piotra i św. Pawła w południowo-zachodniej części Krakowa, a nieco ponad rok później w Los Angeles na świat przyszła ich córeczka Asha-Leigh. Wszystko układało się jak powinno. Niestety do czasu.
28 marca media obiegła informacja o tym, że po 5 latach małżeństwa Krupa rozwodzi się z mężem. To mężczyzna miał złożyć pozew do sądu. Od pewnego czasu para nie była widywana razem, a sama celebrytka miała nazywać swojego ukochanego "ojcem jej dziecka", co świadczyło o wyraźnie chłodniejszych stosunkach małżonków.
Co ciekawe, Nunes miał złożyć papiery rozwodowe już 2 stycznia 2023 roku. Powodem rozpadu małżeństwa miały być "różnice nie do pogodzenia".
Co na to Joanna? Modelka wystosowała w mediach społecznościowych oświadczenie. Dodała w nim, że to jedyny komentarz w tej sprawie.
"Razem z mężem podjęliśmy wspólną decyzję o separacji. Mamy między nami prywatną umowę, która jest naszą sprawą i idziemy naprzód jako przyjaciele i nadal żyjemy codziennie jako rodzina dla naszej córki, którą oboje stawiamy na pierwszym miejscu. Ze względu na moją rodzinę nie będę tego dalej komentowała, tylko powiem, że każdy z nas jest zaangażowany w zapewnienie szczęścia drugiej osobie, abyśmy mogli być najlepszymi rodzicami, idąc naprzód" - napisała.
Nam udało się jednak skontaktować w tym temacie z Edytą Górniak, która przyjaźni się z Joanną.
Naszemu reporterowi udało się porozmawiać na temat Joanny Krupy z Edytą Górniak. Modelka i wokalistka się przyjaźnią. Okazuje się, że artystka wiedziała o całej sytuacji dużo wcześniej.
"Jestem bardzo wzruszona tym, że Joasia mi tak ufa, że zwierzyła mi się wcześniej, zanim musiała upublicznić tę wiadomość. Ja się z tą informacją troszeczkę oswoiłam. Obiecałam, że będę ją wspierać, przeszłam też rozwód, także publiczny, więc myślę, że będę potrafiła ją wspierać" - powiedziała Górniak.
Przy okazji Edyta ujawniła, że Joanna była naprawdę zakochana w Douglasie.
"Jest mi przykro, że to jest kolejne rozstanie w jej życiu. Byłam obecna też przy tym pierwszym rozstaniu, bo my mieszkaliśmy wtedy z Allanem w Los Angeles, widzieliśmy się bardzo często. I pamiętam ten czas, jak były Święta Wielkanocne i spędziliśmy je też razem z jej mamusią, taki trudny czas to był dla niej. I po paru miesiącach odżyła, zaczęła żyć tak normalnie, funkcjonować jak zwykle - zawsze zapracowana, pracowita, kochająca, czuła, wspaniała dziewczyna. I nagle pojawił się mężczyzna. Wiecie, ona dostawała kwiaty prawie codziennie. (...) Ale to był pierwszy mężczyzna, który zwrócił jej uwagę" - dodała.
Na sam koniec artystka wyznała, że chciałaby, aby wszystko poukładało się między nimi po przyjacielsku.
"(...) Życie jest jak rzeka - płynie sobie. Czasem jest tak, że ludziom jest po drodze razem, a czasami jest tak, że się po prostu te ich drogi zmieniają. Najważniejsze, żeby byli przyjaciółmi dla córki, bo jest cudowna. Szkoda każdej istoty, która jest niewinna w takiej sytuacji. Oboje są mądrzy i wrażliwi, wierzę w to całym sercem, że oni będą mogli być w przyjaźni, że będą mogli spotykać się przy jednym stole" - zakończyła Edyta.
Co o tym sądzicie?
Zobacz też:
Krupa rozstaje się z mężem i zabiera córkę do Polski? Niepokojące słowa!
Joanna Krupa: Sensacyjne kulisy rozwodu. Dotarli do tajnego pozwu jej męża