Reklama
Reklama

Gorzkie wieści z domu Oli Kwaśniewskiej i Badacha nadeszły znienacka. To była tylko kwestia czasu

Aleksandra Kwaśniewska podzieliła się z fanami niespodziewaną nowiną. Żona Kuby Badacha na ogół tryska humorem i sypie dowcipami, ale tym razem nie miała za wielkich powodów do radości. "Pamiętam jak skończyłam 30 lat i pomyślałam, że czeka mnie taka fajna dekada życia" - zaczęła swój gorzki wpis córka Jolanty i Aleksandra. Oto szczegóły...

Aleksandra Kwaśniewska stara się być w stałym kontakcie ze swoimi fanami. Celebrytka znana jest zresztą ze swej działalności w social mediach, gdzie wrzuca liczne zdjęcia z zabawnymi opisami. 

Córka Jolanty dzieli się swoimi przeżyciami i wyjazdami na wakacje. Czasami pokazuje efekty swojej "pracy dziennikarskiej". 

Aleksandra Kwaśniewska rozmyśla nad życiem

Tym razem jednak jej najnowszy wpis był niespodziewanie mało zabawny, a z tego żona Kuby Badach wszak słynie. Oli nie było jednak przesadnie do śmiechu. Wszystko z powodu upływającego czasu. 

Reklama

"Pamiętam jak skończyłam 30 lat i pomyślałam, że czeka mnie taka fajna dekada życia, a potem to już pewnie łabędzi śpiew i rozpamiętywanie bezpowrotnie utraconej młodości. Pamiętam, że powiedziałam o tym mojemu dużo starszemu koledze i pamiętam, że odpowiedział, że ma koleżanki w każdym wieku i wie, że będzie tylko lepiej. Pamiętam, że mu uwierzyłam, lecz nie miałam pojęcia jak to jest możliwe" - zaczęła Aleksandra. 

Potem podzieliła się swoimi spostrzeżeniami na temat starości. 43-latka zdaje się poniekąd pogodzona z pojawiającymi się zmarszczkami, które są oznaką dojrzałości, zdobytego doświadczenia i życiowej mądrości. 

Kwaśniewska ruszyła z przesłaniem do fanów

"Dzisiaj, będąc w tej kolejnej dekadzie, wiem już doskonale, że to poczucie samozadowolenia i wewnętrznej zgodności nie bierze się z patrzenia w lustro. Bierze się z sumy doświadczeń, które kiełkują mądrością w głowie, spokojem w sercu i zmarszczkami na twarzy. A zmarszczki, wiadomo… Można z nimi walczyć, ale można je też polubić i zaopiekować się nimi, tak by nasza twarz nadal odzwierciedlała to, kim jesteśmy i co przeżyłyśmy" - dodała filozoficznie Ola. 

Wszystko to służyło głównie temu, by zareklamować jednak pewien krem, za co na konto Kwaśniewskiej wpłynął od producenta jakiś "grosz". Po promocji kremu zwróciła się jeszcze z pytaniem do fanów:

"Na koniec zostawię Was z drugim cytatem, tym razem z Madeleine L’Engle: „Wspaniałą rzeczą w starzeniu się jest to, że nie tracisz wszystkich innych wieków, w których byłaś.” No czy to nie fajne? No i jak tam z Wami? Ile macie lat, jakie #jESTÉEście i jaka jest Wasza historia?" - zagaiła Ola.

Zobacz też:

Wielkie poruszenie w domu Oli Kwaśniewskiej. Zdjęcie z Badachem mówi wszystko. Spływają gratulacje

Aleksandra Kwaśniewska rozprawia się z przeszłością: "W domu o tym nie było"

Aleksandra Kwaśniewska ma dość pytań o dzieci: "Nie chcesz czy nie możesz?"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Aleksandra Kwaśniewska | Kuba Badach
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy