Gosia Andrzejewicz ma paranoję?
Ostrzega fanów, którzy prowadzą blogi o niej, by nigdy nie rozmawiali z "antyfanami", nie otwierali od nich maili oraz zmienili hasła do blogów na bardziej skomplikowane. Biedna dziewczyna uważa, że ktoś chce ją zniszczyć.
Gosia nie może zrozumieć, że ludzie się z niej nabijają, bo sama ich do tego prowokuje swoim zachowaniem, tandetnymi strojami, głupimi wypowiedziami, no i oczywiście swoją muzyką. Doszło do tego, że każdą przykrą rzecz, jaka spotyka jej fanów, traktuje jak atak na nią samą.
W najnowszym wpisie na swojej stronie internetowej piosenkarka apeluje:
"Chciałabym również zaapelować do wszystkich fanów, którzy prowadzą blogi na mój temat, aby je archiwizowali, nie dzielili się z nikim informacją o haśle do nich, nie rozmawiali z antyfanami, nie otwierali od nich maili, bo zawierać one mogą w sobie niebezpieczne wirusy oraz aby zmienili hasła na bardziej skomplikowane. Mówię o tym, ponieważ ostatnio z kilku blogów moich Fanów zniknęły w dziwny sposób wszystkie newsy, niektóre strony zostały skasowane bądź też zupełnie zniknęły".
Zniknięcie kilku stron internetowych o Gosi może według niej oznaczać tylko jedno - jej wrogowie chcą ją zniszczyć!
Człowiek żyjący w ciągłym napięciu zaczyna czasem przejawiać zachowania paranoiczne. Gosiu, radzimy zakupić mały domek w wiejskim zaciszu i zrezygnować z kariery, zanim zamieszkasz w pokoju z miękkimi ścianami.