Reklama
Reklama

Grażyna Barszczewska słono zapłaciła za romans, którego... nie miała

W latach 70. stołeczne salony huczały od plotek, że dyrektor Teatru Ateneum zauroczył się młodziutką Grażyną Barszczewską, którą przyjął do swojego zespołu. Mówiono nawet o romansie reżysera i aktorki, a pikanterii sprawie dodawał fakt, że Janusz Warmiński miał flirtować ze swoją protegowaną na oczach żony – nazywanej „władczą dyrektorową” Aleksandry Śląskiej, która wręcz szalała z zazdrości.

Grażyna Barszczewska miała 25 lat i za sobą debiut na scenie nowohuckiego Teatru Ludowego, gdy jej mąż - aktor Jerzy Szmidt - przekonał ją, by przenieśli się z Krakowa do Warszawy, gdzie czekał na niego etat w Teatrze Polskim.

Tak się złożyło, że Grażyna właśnie dostała ofertę dołączenia do zespołu stołecznego Ateneum...

"Janusz Warmiński zobaczył mnie w Krakowie w 'Dwu teatrach' Szaniawskiego i zaproponował angaż. Trafiłam do Ateneum w jego złotych latach - święcił wtedy triumfy na miarę europejską" - wspominała aktorka w wywiadzie-rzece "Amantka z pieprzem".

Reklama

Wpływowa gwiazda próbowała uprzykrzyć jej życie

Na początku Grażyna Barszczewska grała w stolicy duże, ciekawe role. Wszyscy wiedzieli, że jest ulubienicą dyrektora, który znany był ze swej ogromnej słabości do aktorek. Żona Warmińskiego - Aleksandra Śląska - zdawała sobie sprawę z tego, że Janusz uwielbia flirtować, ale przymykała oko na jego miłostki, bo sama też nie była bez winy i zdarzało się jej "zapomnieć" w ramionach któregoś z kolegów po fachu.

Śląska miała ogromny wpływ na to, co dzieje się w Ateneum. To ona zatwierdzała repertuar i obsadę każdego przedstawienia, przyjmowała do pracy nowe aktorki i nowych aktorów, a także wyrzucała osoby, które - jej zdaniem - nie pasowały do zespołu lub były wobec niej nielojalne. Plotkowano, że pozbyła się wszystkich ulubienic męża.

Kiedy Warmiński ściągnął do Warszawy Grażynę Barszczewską, Aleksandra nie przypuszczała, że świeżo upieczona absolwentka krakowskiej PWST stanie się muzą jej męża. Janusz adorował Grażynę, ale ona wcale nie była skora do romansów. To, że opierała się dyrektorowi, nie przeszkodziło plotkarzom w opowiadaniu o ich rzekomej zażyłości. Plotki w końcu dotarły do Śląskiej.

Nie przejmowała się plotkami o swojej rzekomej bliskości z Januszem Warmińskim

Aleksandra Śląska postawiła sobie za punkt honoru udowodnić Grażynie, że może - jeśli tylko zechce - zrujnować jej karierę i uprzykrzyć życie.

"Zabierała jej role, zostawiając ogony, nie szczędziła złośliwości i przy każdej okazji upokarzała" - opowiadała "Nostalgii" jedna z koleżanek Barszczewskiej z Ateneum.

Plotka, że Janusz Warmiński wręcz oszalał na punkcie Grażyny, krążyła po stołecznych salonach i wzbudzała sensację, zwłaszcza że cała "socjeta" wiedziała, do czego zdolna jest słynna "dyrektorowa".

Jedyną osobą, która nie przejmowała się plotkami, była... Grażyna. Aktorka kochała męża, a gdy w 1978 roku na świecie pojawił się jej syn Jarosław, wszystko inne przestało się dla niej liczyć.

Warmiński w końcu dał za wygraną i zostawił Barszczewską w spokoju. Niestety, jego żona nie przestała jej uprzykrzać życia.

"Aleksandra najzwyczajniej w świecie nie znosiła młodszej konkurentki" - wspominała informatorka "Nostalgii".

Faktem jest, że Śląska w końcu dopięła swego i pozbyła się Grażyny z teatru.

"Spędziłam w Ateneum dziesięć dobrych, owocnych lat" - mówiła aktorka w wywiadzie-rzece, wspominając pracę pod okiem Janusza Warmińskiego.

Grażyna Barszczewska nigdy nie potwierdziła, że była skonfliktowana z Aleksandrą Śląską. O zmarłej  w 1989 roku gwieździe zawsze wypowiada się z wielkim szacunkiem.

Źródła:

1. Artykuł "Nie mogło być dwóch królowych w jednym teatrze", "Nostalgia" (grudzień 2023)

2. Książka G. Barszczewskiej i G. Ćwiertniewicza "Amantka z pieprzem", wyd. 2019

Zobacz też:

Zapłakana Ida Nowakowska w środku nocy przekazała. To dlatego opuściła dom

Potwierdziły się doniesienia ws. Danuty Martyniuk. To jednak nie były plotki

Małgorzata Potocka stawia sprawę jasno. To teatr jest jej największą miłością

Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Grażyna Barszczewska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy