Grażyna Kulczyk oznajmia: Mamy takie same kłopoty jak ubodzy!
Grażyna Kulczyk (64 l.) żali się, że Polacy wciąż bardzo negatywnie postrzegają milionerów...
Była żona Jana Kulczyka po rozwodzie stała się od razu najbogatszą Polką.
Grażyna w wyższych sferach chce uchodzić za mecenasa sztuki, a jej kolekcja obrazów jest naprawdę imponująca!
Matka Dominiki udzieliła właśnie kolejnego wywiadu, w którym narzeka, że Polacy wciąż są bardzo podejrzliwi wobec bogaczy i zazdroszczą im majątków, zamiast cieszyć się, że komuś z rodaków się udało!
"Słowo bogactwo w polskich warunkach ma zabarwienie pejoratywne.
Brzmi czasami wręcz arogancko. A na przykład w USA posiadanie bogatego sąsiada i przyjaciela daje powody do dumy.
Przecież sukces napędza, dążenie do niego jest motorem rozwoju.
Bogactwo rzadko spada z nieba - trzeba być w czymś dobrym i bardzo ciężko pracować" - podkreśla w "Gali" była Kulczyka.
Miliarderka przekonuje też, że bogaci mają bardzo podobne problemy dnia codziennego jak biedni!
"Czy ludzie ubodzy mają mniejsze stresy? Wszyscy mamy takie same kłopoty dnia codziennego: rodzinne, zdrowotne...
To banał, ale pieniądze same w sobie nie dają szczęścia.
Na pewno dają wolność. I poczucie bezpieczeństwa - oczywiście, że lepiej gdy są, niż gdy ich nie ma" - zaznacza Grażyna.
Wierzycie w jej zapewnienia, że jest jej równie ciężko jak przeciętnemu Kowalskiemu?