Grażyna Torbicka pokazała odważne zdjęcie bez makijażu. Fani ruszyli do komentowania
Grażyna Torbicka od wielu lat uważana jest za ikonę stylu. Była prowadząca program "Kocham kino" zawsze przywiązuje uwagę do najmniejszych szczegółów i zazwyczaj występuje w eleganckich, klasycznych stylizacjach. Dba także o perfekcyjny make-up. Ostatnio jednak postanowiła zrobić wyjątek od reguły i zaprezentowała się fanom bez grama makijażu.
Grażyna Torbicka swoją karierę w mediach rozpoczęła w Telewizji Polskiej. Przyszła gwiazda poprowadziła 23. Międzynarodowy Festiwal Piosenki w Sopocie, który odbył się w 1986 roku.
Dziennikarka ze stacją związała się rok wcześniej. Największą popularność przyniósł jej jednak autorski format "Kocham kino". Program cieszył się ogromnym uznaniem wśród telewidzów i nie schodził z anteny przez ponad dwie dekady.
Grażyna Torbicka do dziś jest jedną z najbardziej lubianych osobowości telewizyjnych. Przez fanów uznawana jest za prawdziwą ikonę stylu i elegancji. Bardzo dobrze radzi sobie także w mediach społecznościowych - instagramowy profil dziennikarki śledzi już niemal 50 tysięcy internautów.
Ostatnio dziennikarka opublikowała w sieci dość nietypowe dla siebie zdjęcie. Znana z przywiązania do perfekcyjnego make-upu i nienagannych stylizacji 64-latka zaprezentowała się... bez makijażu.
Ten szczegół nie umknął uwadze fanów, którzy nie kryli zachwytu naturalnym wyglądem prowadzącej "Kocham kino" i chwalili ją za odwagę.
- Pani jest taka piękna! Naturalna, uśmiechnięta, bez wypełnionych ust i botoksów... Normalna! Naturalność i profesjonalizm - z tym Panią kojarzę!" - zachwyca się jedna z obserwujących profil Grażyny Torbickiej.
- "Wygląda Pani bardzo młodo, czas dawno dla Pani się zatrzymał" - dodał fan prezenterki.
Na temat swojej wyjątkowej urody Grażyna Torbicka wypowiedziała się niedawno przy okazji wywiadu udzielonego dziennikarzom magazynu "Zwierciadło".
Choć dziennikarka zdaje sobie sprawę, że wielu widzów i fanów od początku jej kariery dużą wagę przywiązuje do jej wyglądu, ona sama woli skupiać się na innych cechach.
"Nie przesadzałabym z tymi zachwytami nad moją urodą. Zawdzięczam ją moim rodzicom, nikomu więcej" - tłumaczy.
"Kiedy jesteś postrzegana przez twój pryzmat zewnętrzny, bardzo ci zależy na tym, by dostrzegano też twoje wnętrze. By ktoś był zainteresowany rozmową z tobą, a nie z ładną laleczką. By twój wygląd nie był czymś, na czym ludzie się zatrzymują i nie idą już dalej" - podsumowała w rozmowie ze "Zwierciadłem".
Zobacz też:
Jak mieszka Grażyna Torbicka? Zaglądamy do mieszkania w centrum Warszawy
Jest inaczej niż wszyscy myśleli o małżeństwie Torbickiej. To koniec
To koniec. Pilne wieści z domu Torbickiej i męża. Poruszenie na całą Polskę
