Grażyna Wolszczak nie posłuchała lekarza po zabiegu. Znów trafiła do szpitala?!
Grażyna Wolszczak (62 l.) to aktorka, która znana jest z dystansu do siebie oraz otaczającego ją świata. Ostatnio informowała o zawirowaniach po ingerencji medycyny estetycznej, dziś okazuje się, że przeszła kolejny zabieg, który pokrzyżował jej plany. Co Grażyna Wolszczak robi w szpitalu?
Grażyna Wolszczak ostatnio zmagała się z problemami zdrowotnymi. Aktorka nigdy nie ukrywała, że lubi korzystać z dobrodziejstw medycyny estetycznej, dlatego przeszła ostatnio zabieg przy użyciu lasera, po którym lekarz zalecał, aby odpoczęła przez najbliższe 2 tygodnie.
Okazuje się, że Wolszczak nie postąpiła według zaleceń lekarza i tylko pogorszyła swoją zdrowotną sytuację. Nie wytrzymała i ruszyła nie tylko na imprezę, ale i rzuciła się w wir pracy na planie "Pierwszej miłości". Zamiast posłuchać doświadczonego medyka, uwierzyła w dobre rady koleżanek, co opisała żartobliwie na social mediach.
Teraz wyszło na jaw, że Grażyna znów ma kłopoty natury medycznej. Tym razem nie poprawiała swojej urody, a przeszła operację zatok, która miała poprawić jej komfort życia i ułatwić oddychanie. Pozornie nieskomplikowany zabieg wymaga dłuższej rekonwalescencji, więc aktorka musi zrezygnować ze swoich dotychczasowych planów wielkanocnych.
Aktorka dodała również niepokojące zdjęcie, na którym widać poważny opatrunek na nosie. W komentarzach pod postem zaroiło się od życzeń powrotu do zdrowia.
Zobacz też:
Grażyna Wolszczak ostrzega swoje fanki. Radzi, aby nie brały z niej przykładu