Grażyna Zielińska żegna się z "Ranczem"! "Będę tęskniła"
Grażyna Zielińska (63 l.) jest jedną z bardziej lubianych polskich aktorek. Ma na koncie wiele ról i wcale nie chce kończyć zawodowej kariery. Pojawił się jednak kłopot – serial z jej udziałem znika z anteny.
Aktorka była jedną z bardziej charakterystycznych postaci kultowego "Rancza".
Wcieliła się w rolę Zofii Steć, miejscowej znachorki i babki zielarki.
Widzowie pokochali zarówno ją, jak i serial - nakręcono aż dziesięć sezonów!
Jednak niedawno producenci podjęli zaskakującą decyzję i poinformowali, że "Ranczo" znika z anteny TVP.
Z takiego obrotu sprawy nie są zadowoleni fani serialu, a także występujący w nim aktorzy.
"Właśnie po raz ostatni stanęłam na planie serialu ‘Ranczo’. Z aktorami siedzieliśmy do nocy, dyskutując i wspominając. Jest mi smutno... Będę tęskniła, ale wszystko kiedyś się musi skończyć" - mówi Grażyna Zielińska w rozmowie z "Super Expressem".
Pod znakiem zapytania miała także stanąć jej rola w "Na dobre i na złe". Nic nie jest jeszcze przesądzone, ale ewentualna utrata kolejnej posady, byłaby dla artystki niemałym zmartwieniem.
Zwłaszcza, że jako aktorka wcale nie zarabia dużo i zależy jej, aby grać w jak największej ilości produkcji.
"Nie zarabiam kokosów. Ludzie myślą, że wszyscy aktorzy śpią na pieniądzach. Nikt nie bierze pod uwagę, że jak aktor nie jest w teatrze na etacie, to takie dni zdjęciowe do epizodów zdarzają się rzadko" - wyznawała niedawno na łamach "SE".
Zielińska na całe szczęście nie pozostanie całkiem bez pracy.
Ma jeszcze epizodyczną rolę w "Pierwszej miłości". Jednak z pewnością nie będzie dla niej satysfakcjonujące rozwiązanie i na dłuższą metę może jej zabraknąć funduszy.
Ale czy może liczyć na jeszcze inne propozycje zawodowe? Chcielibyście zobaczyć ją w którejś produkcji?