Grób Krawczyka zdewastowany. Wdowa podjęła decyzję. Kosmala pisze o zawiści
Grób Krzysztofa Krawczyka zostanie przebudowany. Andrzej Kosmala doniósł, że z powodu ciągłych zniszczeń i dewastacji mogiły artysty, wdowa Ewa Krawczyk musi podjąć radykalne kroki. Oburzony menadżer Krawczyka twierdzi, że zawistni ludzie narażają ją na koszty.
Krzysztof Krawczyk zmarł ponad dwa i pół roku temu 5 kwietnia 2021 r. Wówczas informację o śmierci piosenkarza przekazał Andrzej Kosmala, jego przyjaciel, a zarazem menedżer. Wokalistę pochowano w Grotnikach pod Łodzią. Pogrzeb odbył się pięć dni po śmierci Krawczyka. Przybyły na niego tłumy fanów artysty.
Ewa Krawczyk troskliwie dba o mogiłę męża. Bardzo szybko pojawiła się płyta nagrobna, symbolizująca estradę, na której Krawczyk uwielbiał występować. Przy mogile stanęła również ławeczka, a niewielka dróżka została wyłożona kostką brukową.
Ewa regularnie odwiedza mogiłę męża. Dba, by płyta nagrobna była czysta oraz ozdobiona świeżymi kwiatami. Mimo upływu czasu wdowa nadal celebruje codzienne zwyczaje artysty. Zawsze rano pili razem kawę i omawiali bieżące sprawy. Dlatego Ewa każdego dnia przychodzi na cmentarz, przynosi kawę w kubku, siada na ławce, stojącej przy grobie, rozmawia z mężem i czeka na jakiś znak od niego. Poza wdową grób nawiedzają też fani, którzy przynoszą kwiaty i znicze. W ubiegłym roku Andrzej Kosmala wyjawił, że płyta zostanie wymieniona.
"Przed zimą planujemy wymienić płytę nagrobną Krzysztofa Krawczyka. Będzie ona wykonana z innego kamienia, ponieważ na obecnym powstają plamy po wosku od zniczy. Dodatkowo chcemy zrobić płotek, który będzie otaczał grób. Z powodu ostatnich kradzieży na grobie proboszcz chce zainstalować na cmentarzu kamery, żeby nie było podobnych incydentów" - powiedział Kosmala w rozmowie z "Super Expressem".
Teraz znowu szykują się zmiany na mogile Krzysztofa Krawczyka. Wszystko przez wandali. Jak poinformował Andrzej Kosmala na Facebooku, od jakiegoś czasu Ewa Krawczyk mierzy się z wandalami, którzy niszczą grób i narażają żonę muzyka na koszty.
"Wiecie, dlaczego Ewa musiała wymienić kostkę betonową na brukową? Bo złośliwcy rozlewali wosk i inne tłuszcze, które wsiąkały w beton. Teraz już tak nie będzie. Żyjemy niestety w kraju zawistnych ludzi! Jakie to przykre, że nawet po śmierci po wybitnym artyście nie potrafią uszanować jego postaci i dorobku" — napisał Andrzej Kosmala.
Zobacz też:
Ewa Krawczyk zdruzgotana. Ludzie okradają grób Krzysztofa Krawczyka! Błagalny apel wdowy
Ewa Krawczyk wyszła z cienia. Kontrowersje i skandale wdowy po Krawczyku
Lichtman krótko o sprawie syna Krawczyka: "Ewa niech mu da, to co mu się należy"