Reklama
Reklama

Grzegorz Skawiński nie wystąpił z Kombi w Sopocie. Widzowie TVN byli nieco skonsternowani. Kim jest Zbyszek Fil?

Za nami kolejny dzień organizowanego przez TVN Top of the Top Sopot Festival 2022. Podczas środowego koncertu doszło do dość zaskakującej sytuacji. Prowadzący zapowiedzieli występ zespołu Kombi, ale ku zdziwieniu widzów oraz zgromadzonej w Operze Leśnej publiczności, na scenie nie pojawił się Grzegorz Skawiński. "Słodkiego miłego życia" zaśpiewał Zbyszek Fil. Wielu mogło zapomnieć, że to efekt ostrego konfliktu między członkami legendarnej grupy...

W środowy wieczór odbył się w Operze Leśnej kolejny koncert, który w ramach sopockiego festiwalu organizuje stacja TVN. Tym razem skupiono się na tanecznych przebojach, które zaprezentowali liczni polscy artyści. 

Na scenie pojawili się m.in. Natasza Urbańska, Natalia Nykiel, Agnieszka Chylińska czy Ralph Kamiński. W pewnym momencie prowadzący imprezę Agnieszka Woźniak-Starak i Damian Michałowski zapowiedzieli występ zespołu Kombi.

Reklama

"40 lat za nimi, dużo za nimi i jeszcze więcej przed nim, bo jest przecież jeszcze 'tyle gór do zdobycia'" - zacytowali fragment piosenki zespołu. 

Potem ze sceny zabrzmiała już cały utwór "Słodkiego miłego życia" (posłuchaj!), ale nie wyśpiewał tego Grzegorz Skawiński, czego wszyscy pewnie się spodziewali. W Operze Leśnej wystąpił bowiem Zbyszek Fil.

Wielka kłótnia członków grupy Kombi

Pojawienie się "nowego Skawińskiego" ma związek z konfliktem wśród członków tej kultowej grupy. Przypomnijmy, że Kombi powstało już w latach 70. Grupę założył Sławomir Łosowski, a wokalistą został Grzegorz Skawiński.

W latach 90. Skawiński jednak odszedł i założył zespół O.N.A., w którym występował m.in. z Agnieszką Chylińską, odnosząc przy okazji ogromne sukcesy. W 2003 roku zespół zakończył działalność. Agnieszka zaczęła solową karierę, a Grzegorz postanowił wrócić do śpiewania w poprzednim zespole. Pojawiły się jednak pewne problemy...

Skawiński namówił do współpracy dawnych kolegów z Kombi, czyli Waldemara Tkaczyka i Jana Plutę. Zapomniał jednak o założycielu Sławomirze Łosowskim. Mężczyzna postanowił więc nieco pokrzyżować plany Skawińskiego, składając wniosek o rejestrację nazwy i logotypu zespołu Kombi w Urzędzie Patentowym, co mu się udało. 

Grzegorz Skawiński wraz z dwoma byłymi muzykami Kombi – Waldemarem Tkaczykiem i Janem Plutą – wpadli więc na pomysł, że do nazwy zespołu dodadzą jeszcze jedno "i", dzięki czemu mogli wrócić do koncertowania pod niemal starą nazwą.

Co ciekawe, Łosowski też uznał, że reaktywuje stare Kombi. W 2005 roku namówił do współpracy Zbyszka Fila.  Mężczyzna brał udział w drugiej edycji programu telewizyjnego TVN "Droga do gwiazd". Wcześniej występował też w innych zespołach, z którymi nie odniósł jednak sukcesu. 

Nic więc dziwnego, że chętnie przystał na propozycję, by zostać "drugim Skawińskim". Tylko widzowie mają pewne problemy, by się połapać w tych zawiłościach...

Zobacz też:

Agnieszkę Chylińską po "Mam talent!" męczy bezsenność i wyrzuty sumienia

Agnieszka Chylińska zapowiada premierę singla. Zobaczymy ją w roli mężczyzny

Celebryci, którzy występowali w reklamach Play: Wojewódzki, Prokop, Mucha, Chylińska, Dygant


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Grzegorz Skawiński | Kombi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy