Grzeszczak wciąż promuje się po rozstaniu. Ujawniła nowe sekrety
Sylwia Grzeszczak po rozstaniu z Liberem skupiła się na pracy artystycznej. Gwiazda nie tylko wciąż promuje nowe single, ale również chętnie koncertuje i udziela wywiadów. Niedawno ujawniła, co robi za kulisami, zanim wyjdzie na scenę. Aż trudno uwierzyć, na czym się skupia…
Sylwia Grzeszczak i Liber jesienią 2023 roku poinformowali fanów o tym, że po 9 latach małżeństwa podjęli decyzję o rozstaniu (sprawdź!). Chociaż para wyglądała na szczęśliwą, ich relacja, którą skrzętnie chronili przed opinią publiczną, nie przetrwała próby czasu. Para wciąż na jednak nadzieję na wspólne, zgodne wychowywanie córeczki Bogny, która jest dla nich całym światem.
Para utrzymuje pozytywne stosunki. "Z Marcinem mamy przyjacielskie relacje i myślę, że to się nie zmieni. Zawsze byliśmy mocnymi kumplami" - powiedziała w rozmowie z "Radiem Zet".
W wywiadzie wyjawiła również, że mimo rozstania w prywatnym życiu, wciąż zamierza współpracować z mężem.
"Napisaliśmy mnóstwo piosenek ze sobą, singli, które zna mnóstwo ludzi. Właściwie Marcin pisał teksty do prawie wszystkich piosenek. To dla mnie bardzo ważne. Nie sądzę, żeby to się nagle zmieniło. Nie ma co ukrywać. Jest jak jest. Dla nas praca to przyjemność i zawsze sprawiało nam to mnóstwo radości, że wspólnie działamy" - dodała.
Jak zapowiedziała, tak też zrobiła. Okazuje się, że autorem tekstu jej najnowszego singla "Motyle" jest właśnie Liber.
Sylwia Grzeszczak postanowiła niedawno uchylić swoim fanom nieco rąbka tajemnicy i pokazała, jak wyglądają w jej przypadku ostatnie chwile przed wyjściem na scenę. Okazuje się, że wokalistka nie może wtedy liczyć na chwilę spokoju i wyciszenia, bo musi dokańczać makijaż sceniczny, który zwykle wykonuje sama.
Na nagraniu zza kulis, umieszczonym w social mediach, wyjawiła, że choć czasami zdarza jej się chodzić po pomoc do profesjonalistek, często lubi próbować swoich sił w wizażu. Trzeba jednak przyznać, że wśród celebrytek to rzadkość.
"Właśnie się szykuję na koncert. Za dziesięć minut mam wejście na scenę. Sama się pomalowałam, bo lubię. I lecę!" - powiedziała wokalistka w nagraniu zamieszczonym na swoim Instagramie.
Wiedzieliście o tym?
Zobacz też:
Liber długo nie zbierał się po rozstaniu z Sylwią Grzeszczak. Najnowsze informacje zaskakują
Fani już nie mają złudzeń. To jego widzą u boku Sylwii Grzeszczak
Grzeszczak uchyliła rąbka tajemnicy w sprawie rozstania. Opowiedziała o relacji z Liberem
