Guy Ritchie poddał się w walce o dzieci
Były mąż królowej pop Madonny, brytyjski reżyser Guy Ritchie, podobno poddał się w walce o prawo do opieki nad ich dziećmi, chcąc uniknąć podziału rodziny.
Nieoficjalnie wiadomo, że 50-letnia piosenkarka, która sfinalizowała rozwód z Ritchiem w styczniu, otrzymała od sądu zgodę na sprawowanie opieki nad ich dwoma synami - 8-letnim Rocco oraz 3-letnim adoptowanym Davidem. Madonna ma zamiar wychowywać dzieci w USA, skąd pochodzi.
Ritchie, który pragnął, by dzieci zostały przy nim w Wielkiej Brytanii, podobno zrezygnował teraz z swoich roszczeń. Reżyser doszedł do wniosku, że będzie lepiej, jeśli dzieci będą wychowywały się razem z córką Madonny z poprzedniego związku, 12- letnią Lourdes, która pozostaje przy matce w Nowym Jorku.
Osoba z otoczenia gwiazd powiedziała dziennikarzowi brytyjskiej gazety "Daily Mirror": "On zawsze stawiał przyszłość Rocco i Davida nad swoją własną, właśnie dlatego ustąpił. Zdecydowanie nie chciałby, aby chłopców rozdzielono od ich siostry. On nie chce dzielić tej rodziny. Będzie często widywał Rocco i Davida. Już teraz planuje podróż do Stanów, by ich odwiedzić. Zastanawia się też nad możliwością spędzenia przez dzieci wakacji w Anglii".
Para ogłosiła publicznie swoje rozstanie w październiku ubiegłego roku. Madonna uzasadniała wtedy swój pozew rozwodowy "niedorzecznymi zachowaniami męża".
