Guzik pokazała się w naturalnym wydaniu i bez grzywki. Tak teraz wygląda
Anna Guzik (48 l.) nigdy nie ukrywała, że nie przypadło jej do gustu życie w stolicy. Swój azyl odnalazła w Bielsku-Białej, mieście położonym w Beskidach i otoczonym malowniczymi szlakami pieszymi. Jak dała do zrozumienia na Instagramie, mało która aktywność wzbudza w niej taki entuzjazm, jak wędrowanie po górach. A tam nie musi być umalowana i ubrana jak na premierę do teatru. Zamiast tego, może zachować pełną swobodę.
Anna Guzik przed laty podbiła serca Polaków tytułową rolą w komediowym serialu "Hela w opałach". Na fali popularności przyjęła propozycję udziału w "Tańcu z gwiazdami", gdzie, dzięki sympatii widzów, wygrała rywalizację o Kryształową Kulę z lepiej przygotowaną technicznie Justyną Steczkowską.
Wtedy jeszcze Guzik próbowała odnaleźć się w gwiazdorskim życiu: zamieszkała w Warszawie i jeździła wygranym w tanecznym show czerwonym porsche. Z czasem doszła do wniosku, że wielkomiejski blichtr jednak jej nie odpowiada. Sprzedała luksusowe auto i wyprowadziła się ze stolicy.
A potem poszło już z górki, w dosłownym i metaforycznym znaczeniu… Aktorka wykupiła lekcje snowboardu u Wojciecha Tylki i zrozumiała, że właśnie spotkała swojego przyszłego męża. Jak potem wspominała w rozmowie z "Rewią", to było zdumiewające zrządzenie losu:
"Praca była u mnie na pierwszym miejscu. To, że przy tym tempie życia spotkałam mojego męża, postrzegam w kategorii cudu".
Ślub wzięli w maju 2013 roku pod Giewontem, a na miejsce zamieszkania wybrali Bielsko-Białą. To właśnie w tym mieście wychowana w Katowicach aktorka, po uzyskaniu dyplomu krakowskiej PWST, stawiała pierwsze kroki na scenie w Teatrze Polskim.
Guzik lubi mówić o sobie, że jest kobietą ze Śląska, a swoje trzy córki nazywa pieszczotliwie "gaździnkami". Do Warszawy przyjeżdża w sprawach służbowych, jednak nie kusi jej, by zostać w stolicy na dłużej. Powód wyjaśniła na Instagramie, we wpisie ilustrowanym zdjęciem z górskiego szlaku. Jak wyznała:
"Za to lubię Bielsko-Białą - jeden krok i jesteś w górach, drugi krok i w teatrze".
Wśród zdjęć, zamieszczanych przez Guzik na Instagramie ujęcia, do których pozuje w pełnej teatralnej charakteryzacji sąsiadują z tymi, na których widać aktorkę w sportowym stroju, z twarzą pozbawioną choćby grama makijażu, na pieszym szlaku, z kijkami lub bez. Ostatnio zamieściła zdjęcie, na którym w wydaniu całkowicie naturalnym odważnie i z bliska patrzy w obiektyw.
Aktorka w ten sposób wpisuje się w zataczający coraz szersze kręgi trend publikowania zdjęć bez makijażu, który zdążyły już polubić m. in. Aneta Kręglicka, Małgorzata Rozenek-Majdan czy Anna Lewandowska.
Zobacz też:
Anna Guzik znienacka ogłosiła ws. małżeństwa. Wieści z góralskiego domu kończą plotki
A jednak stało się. Anna Guzik wciąż nie może uwierzyć w wygraną
Anna Guzik: Miła "dziewczyna z sąsiedztwa"? Nic bardziej mylnego [wywiad]
