Gwiazda "M jak miłość" po powrocie z wakacji poszła do lekarza. Diagnoza ją zmroziła!
Anna Gzyra (35 l.) nakłania fanów do badań profilaktycznych. Sama ostatnio po wizycie u lekarza podjęła poważną decyzję...
Aktorka stara się dbać o swojej zdrowie jak najlepiej. Raz w roku odwiedza lekarzy i przeprowadza badania profilaktyczne, by mieć pewność, że z jej organizmem nie dzieje się nic złego.
Jakiś czas temu Anna wypoczywała na Wyspach Kanaryjskich. Po powrocie postanowiła udać się do dermatologa.
Na urlopie nie szczędziła sobie bowiem kąpieli słonecznych. Na jej ciele pojawiły się nowe znamiona, co wyraźnie ją zaniepokoiło.
Lekarz stwierdził, że dobrze byłoby je usunąć, bo mogą okazać się niebezpieczne!
"Po wakacjach na Fuercie udałam się na kontrolę do swojego dermatologa na coroczną wizytę. Dermatolog stwierdził 2 do usunięcia. Jest dobrze, ale może być z nimi kłopot kiedyś. JAKI? Mogą się uzłośliwić. I wtedy wiesz, że trzeba działać. Że wszystko super, ale trzeba się tego pozbyć.
Piersi, cytologia, morfologia a dla pikantnych ( właścicieli pieprzyków) DERMATLOG. Wiem, że w natłoku miliona obowiązków, sporo rzeczy może umknąć, ale nie zdrowie. Wycięcie trwa minutę"[pisow. oryg.] - pisze celebrytka.
***