Gwiazda "M jak miłość" żegna się z popularnym serialem. To już pewne - jej postać ginie!
W "M jak miłość" od jakiegoś czasu grała Anitę, narzeczoną Kamila Gryca. Melania Grzesiewicz (32 l.) podbiła serca widzów rolą sympatycznej pracownicy kancelarii, która zajęła się córką adwokata. Potem przyszły kolejne role. Aktorka właśnie rozstała się z jedną z nich.
Melania Grzesiewicz ukończyła w 2019 roku studia na Wydziale Aktorskim Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie. Już rok później dostała rolę w jednym z najpopularniejszych polskich seriali "M jak miłość". Zagrała sekretarkę w kancelarii Budzyńskiego i Wernera. Rola Anity miała być zaledwie epizodem, jednak sympatyczna pracownica kancelarii, tak przypadła do gustu widzom, że produkcja postanowiła rozbudować jej wątek. Grzesiewicz z kolei zyskała spore grono fanów. Jej konto na Instagramie śledzi ponad 45 tys. osób.
Melania Grzesiewicz nie poprzestała na "M jak miłość". Rola w serialu stała się dla niej przepustką do kariery. Aktorka pojawia się też w wielu innych produkcjach. Zagrała w "Na Wspólnej", czy "Przyjaciółkach", a ostatnio występuje również w serialu "Polowanie na ćmy".
To produkcja kostiumowa opowiadająca o tragicznych wydarzeniach w Warszawie w 1905 roku. Scenariusz skupia się na losach kilku kobiet, które z różnych powodów pracują jako prostytutki w domu uciech pani Szlimakowskiej. Grzesiewicz zagrała jedną nich, Helenę Bzowską.
Rola w "Polowaniu na ćmy" bardzo przypadła jej do gustu, gdyż było to dla aktorki nowe doświadczenie - nie dość, że film kostiumowy, to jeszcze postawiono przed gwiazdą wyjątkowe zadanie. Niestety jej bohaterka ginie w ostatnim odcinku pierwszej serii. W związku z tym gwiazda zmieściła smutny wpis w swoich mediach społecznościowych.
"Żegnam się (na jakiś czas) z "Polowaniem na ćmy" i moją Helą Bzowską. Ostatni odcinek już za nami. Piękna to była przygoda. Rola kostiumowa, cofnięcie się w czasie, cudowni koledzy realizatorzy i aktorzy a do tego wszystkiego po raz pierwszy musiałam zagrać śmierć mojej bohaterki" - napisała Grzesiewicz.
Zobacz też:
Anna Mucha pod prysznicem z mężczyzną. To nie jest Jakub Wons!
Bartłomiej Nowosielski z "M jak miłość" zmienił się po operacji. "Mam dla kogo żyć"