Gwiazda TVN powiedziała prawdę o czystkach w stacji. Wellman była szczera
Dorota Wellman w ostatnim wywiadzie zdobyła się na kilka szczerych słów dotyczących czystek w "Dzień dobry TVN" i zmian w studio programu. Przyznała, że oboje z Marcinem Prokopem potrzebowali zmiany.
Doroty Wellman i Marcin Prokop, czyli Pączek i Bagieta, jak sami siebie nazywają, tworzą prezenterski duet w "Dzień dobry TVN" już 16 lat. Wcześniej występowali razem w śniadaniowym programie TVP. Kiedy kilka tygodni temu ruszyły czystki w TVN, widzowie odetchnęli z ulgą, że ta para przetrwała. Przypomnijmy, że pracę straciła szóstka lubianych prezenterów: Małgorzata Rozenek, Agnieszka Woźniak-Starak, Małgorzata Ohme, Anna Kalczyńska, Filip Chajzer i Andrzej Sołtysik.
Zdaniem Doroty Wellman zmiany w śniadaniowym programie były potrzebne. Dziennikarka od tylu lat wita widzów i ma ogromne doświadczenie. Widzowie cenią ja za profesjonalizm i dociekliwość. Lubią też poczucie humoru gwiazdy TVN. Ona sama nie wyobraża sobie życia bez pracy, ale przyznała szczerze, że potrzebowała już zmiany.
"My za każdym razem, gdy zaczyna się sezon, przychodzimy naładowani chęcią pracy. My jesteśmy chorzy na tę pracę, uwielbiamy ją, ten program, jego zmienność, ilość gości i wszystko, co się z nim wiąże. Faktycznie potrzebowaliśmy zmiany, jak wszyscy potrzebujemy zastrzyku nowości" - powiedziała Wellman w rozmowie z reporterką TVN.
Pierwsze wydanie "Dzień dobry TVN" zostało nadane 3 września 2005, poprowadzili je Kinga Rusin i Marcin Meller, a dotyczyło kulis festiwalu w Sopocie. Dopiero później program stał się regularnie nadawaną śniadaniówką. W 2007 roku do zespołu prowadzących dołączyli Wellman i Prokop. Para miała okazję przeżyć już kilka zmian i rewolucji w studio. Obecna metamorfoza bardzo podoba się Dorocie.
"Po pierwsze mamy absolutnie nowe studio. Może lokalizacja jest ta sama, ale studio zostało zupełnie zmienione. Jest dużo powietrza, przestrzeni, jest nowoczesne, pełno światła" - przyznała.
Dziennikarka nie ukrywa, że oboje z Prokopem niecierpliwie oczekują na pojawienie się nowej pary prowadzących. Na razie brak jednej pary gospodarzy odbija się na pozostałych prowadzących, którzy mają pełne ręce roboty.
"Po drugie zmienił się skład osobowy naszej ekipy. Czekamy na wybór kolejnej pary, bo wiemy, że nowa para ma także się pojawić - powiedziała Wellman.
Zobacz też:
Nadal nie pogodziła się ze zwolnieniem z "Dzień dobry TVN". Oto co nagle wyjawiła
Ogromne zmiany w "Dzień dobry TVN" to nie były plotki. Nic nie będzie już takie samo
Dorota Wellman wróciła do "Dzień Dobry TVN". Od razu takie ekscesy
Wellman długo i pilnie ukrywała syna, a teraz takie wieści!