Reklama
Reklama

Gwiazda TVP nie kryje się ze swoją wiarą. Jest wyznawczynią kultu maryjnego

Marzena Kawa (48 l.) jest jedną z najbardziej lubianych twarzy TVP. Prezenterka i pogodynka związana z programami "Teleexpress na deser" i "Pytanie na śniadanie" od lat codziennie oddaje się "pod obronę" Matce Bożej. W wywiadzie dla katolickiego portalu potwierdziła, że razem z mężem i synem żyje - to jej słowa - "duchowością maryjną na co dzień".

Pochodząca z Płocka Marzena Kawa nie kryje, że jest osobą głęboko wierzącą, a codzienna modlitwa to dla niej po prostu nieodzowna część życia. Gwiazda TVP twierdzi, że Maryi, której opiece przed laty zawierzyła swój los, zawdzięcza wszystko, co osiągnęła i z czego może być dumna, a przede wszystkim... męża.

"On często przyjeżdżał do Płocka. Bywał z bliskimi w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Dla mnie, zwłaszcza gdy chodziłam do liceum, był to "schron". Często chodziłam tam się modlić, uspokoić myśli. Poznaliśmy się na studiach, mamy wspólne pasje, dużo rozmawiamy, dzielimy się przeżyciami. Po prostu się przyjaźnimy" - opowiadała "Aletei".

Reklama

Marzena Kawa: Matka Boża od lat ją inspiruje i jest jej niedościgłym wzorem

Płockie Sanktuarium Bożego Miłosierdzia wciąż jest dla Marzeny Kawy jednym z najważniejszych miejsc w Polsce. Zawsze gdy przyjeżdża do rodzinnego miasta, odwiedza kaplicę przy Starym Rynku.

"Ilekroć tu jestem, towarzyszy mi świadomość, że właśnie tu Jezus Miłosierny objawił się siostrze Faustynie Kowalskiej i poprosił o ustanowienie święta Bożego Miłosierdzia" - wyznała pogodynka w wywiadzie dla katolickiego portalu.

Marzena Kawa deklaruje, że jest wyznawczynią kultu Bożego Miłosierdzia, a "Dzienniczek" św. Faustyny Kowalskiej to jej... lektura obowiązkowa w trudnych momentach życia.

Prezenterka "Telexpressu na deser" zawsze podkreśla w wywiadach, że duchowość maryjna jest dla niej niezwykle istotna, a Matka Boża inspiruje ją od lat. "Maryja jest dla mnie niedościgłym wzorem w byciu mamą. Chciałabym mieć tyle cierpliwości i łagodności co Ona" - powiedziała "Aletei".

Dwa lata temu w dniu święta Matki Bożej Różańcowej Marzena i jej mąż zawierzyli swojego syna opiece Przenajświętszej Panienki. "Wraz z mężem żyjemy duchowością maryjną na co dzień, poprzez szkaplerz" - potwierdziła w rozmowie z "Dobrym Tygodniem".

Marzena Kawa: Przyjęła szkaplerz, który ma ją ochronić przed ogniem piekielnym!

Szkaplerz karmelitański, czyli rodzaj habitu symbolizującego szatę Maryi, który ma chronić przed ogniem piekielnym, Marzena Kawa przyjęła już kilkanaście lat temu od Ojców Karmelitów w Warszawie. Zobowiązała się wówczas, że do końca życia codziennie będzie odmawiać modlitwę maryjną.

"Moją modlitwą jest "Pod Twoją Obronę". Modlę się nią każdego dnia od szesnastu lat. Szkaplerz był kolejnym krokiem w mojej duchowości maryjnej. Jeszcze bardziej złączył mnie z Matką Bożą" - stwierdziła prezenterka na łamach "Aletei".

Marzena Kawa otwarcie mówi o swej wierze, choć zdaje sobie sprawę, że przez niektórych temat ten jest traktowany jako... wstydliwy. Gwiazda TVP nigdy nie wstydziła się tego, że żyje w zgodzie z Bogiem.

"Nie zdarzyło mi się, abym nie przyznała się do wiary, nawet jeśli przechodziłam kryzys z nią związany. Jestem osobą wierzącą i praktykującą, a wiara jest czymś nadrzędnym w moim życiu" - mówi.

Marzena Kawa: Kariera, życie prywatne, social media

Marzena Kawa ukończyła politologię na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Pracę w Telewizji Polskiej rozpoczęła w 2003 roku od redagowania prognoz pogody dla porannych programów informacyjnych oraz dla "Pytania na śniadanie", które też przez pewien czas prowadziła w towarzystwie Roberta El Gendy. 

Przez kilka lat była wydawcą w TVP Warszawa, a od dwóch lat jest prezenterką "Teleexpressu na deser" i pogodynką w "Dzienniku Regionów" TVP3. Od października 2018 roku pracuje też na Uniwersytecie Humanistycznospołecznym SWPS, gdzie prowadzi zajęcia z autoprezentacji i wystąpień publicznych na Wydziale Dziennikarstwa.

Ma 48 lat, dziesięcioletniego syna i od ćwierć wieku wciąż tego samego męża, o którym jednak nie opowiada w wywiadach. Dziennikarka jest bardzo aktywna w sieci - na Instagramie śledzi ją ponad dwanaście tysięcy internautów, na Facebooku ma cztery i pół tysiąca fanów.

***

Zobacz także:

Maciej Maleńczuk mówi, kto zatruł Odrę: "Rządzący doskonale wiedzą, my też wiemy"

Telewizja Polska ponownie przegrywa w sądzie. Jacek Kurski musi ujawnić prawdziwe dane oglądalności

Neo-nówka znalazła inspirację. Teraz pociśnie po Holeckiej i "Wiadomościach"?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: TVP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama