Gwiazdę "Klanu" żegnały tłumy, dziś jej nagrobek świeci pustkami. Wyjątkowo smutny widok
Zofia Merle zmarła pod koniec 2023 roku, a na cmentarzu żegnały ją tłumy. Niestety dziś jej mogiła znajdująca się na warszawskich Powązkach świeci pustkami. O artystce nie pamiętają bliscy ani rodzina...
Zofia Merle pod koniec lat 50. została aktorką, a jej talent komediowy szybko docenili widzowie. Artystka występowała na deskach teatrów, a także zyskała status gwiazdy za sprawą ról w filmach Stanisława Barei. Pojawiła się również w filmach Koterskiego, czy takich klasykach jak "Chłopi", "Noce i dnie", czy "Rozmowy kontrolowane". Duża część widzów zna ją także z popularnych seriali m.in. z: "Na dobre i na złe", czy "Klanu", gdzie występowała do 2013 roku.
Z powodu zdrowotnych zrezygnowała z pracy, a w grudniu 2023 roku zmarła. Jej ostatnie pożegnanie było bardzo wzruszające, a na cmentarzu pojawił się tłum fanów.
Niestety dziś o mogile aktorki nikt nie pamięta...
Zofia Merle nie miała udanego życia osobistego. Z pierwszym mężem miała córkę, jednak po rozwodzie oddała ją pod opiekę jej ojca. Drugim wybrankiem Zofii był zmarły w 2021 roku Jan Mayzel. Aktorka i aktor mieli syna Marcina, który zmarł w 2013 roku.
W ostatnich latach życia artystka mierzyła się z samotnością i zapomnieniem, jednak podczas jej pogrzebu na cmentarzu zjawił się tłum fanów. Wielbiciele aktorki jednak szybko zapomnieli o jej grobie, który dziś nie tylko jest w opłakanym stanie, ale także świeci pustkami.
Jak podaje portal "Show News" do dziś nikt nie wykuł nazwiska aktorki oraz jej męża na grobowej płycie, a o tym, że tam spoczywają, świadczy jedynie plastikowe klepsydra zamieszczona w dniu ich pogrzebu.
Na nagrobku brakuje również zniczy i wiązanek.
Przeczytajcie również:
Grób Marka Perepeczki na warszawskich Powązkach świeci pustkami. Wyjątkowo smutny widok
Prawda o Połomskim wyszła na jaw po jego śmierci. Tego jednego bardzo się bał