Gwiazdor "Avengersów" prosi o modlitwę za kolegę z planu. Ekranowy Hawkeye jest w stanie krytycznym
Mark Ruffalo (55 l.), znany widzom z roli Hulka w ekranizacjach komiksów Marvela, zwrócił się do fanów w mediach społecznościowych z prośbą o modlitwę dla swojego ekranowego partnera, który kilka dni temu uległ poważnemu wypadkowi. Jeremy Renner (51 l.) wcielający się od lat w rolę Hawkeye'a trafił do szpitala i jest w stanie krytycznym.
Do nieszczęśliwego wypadku doszło w noworoczny poranek niecały kilometr od posiadłości aktora. Znany z licznych występów w filmach o Avengersach i serialu Hawkeye hollywoodzki gwiazdor odśnieżał za pomocą pługu swoją posesję znajdującą się nad jeziorem Tahoe. Położone tam hrabstwo Washoe w północnej Newadzie zostało parę dni wcześniej odcięte od świata z powodu panującej śnieżycy.
Jedyny świadek zdarzenia, na którego powołuje się portal TMZ, zeznaje, że sprzęt do odśnieżania przejechał po nodze aktora, w wyniku czego gwiazdor Marvel Cinematic Universe miał stracić duże ilości krwi. Nie są znane szczegóły wypadku, śledczy dopiero są w trakcie ustalania tego, co wydarzyło się feralnego dnia.
"Możemy potwierdzić, że Jeremy doznał urazu klatki piersiowej oraz urazów ortopedycznych i przeszedł operację dziś, 2 stycznia 2023 roku. Wrócił z operacji i pozostaje na oddziale intensywnej opieki" - oznajmił pełnomocnik aktora.
Mężczyzna śmigłowcem został przetransportowany do szpitala. Jego stan określany jest jako "krytyczny, ale stabilny".
Informacja o fatalnym w skutkach wypadku błyskawicznie obiegła media na całym świecie. Życzenia szybkiego powrotu do zdrowia przesyłają gwiazdorowi Marvela zmartwieni fani oraz jego przyjaciele z planu.
55-letni Mark Ruffalo, który wraz z Jeremym Rennerem zagrał w niezliczonej ilości produkcji MCU, udostępnił w swoich social mediach specjalną relację, w której prosi o modlitwę w intencji przyjaciela.
Ekranowy Hulk spotkał się z Hawkeyem pierwszy raz już ponad dziesięć lat temu - w 2012 roku - przy okazji kręcenia pierwszego filmu o przygodach grupy superbohaterów działających pod kryptonimem Avengers. Potem aktorzy pracowali wspólnie jeszcze przy takich produkcjach jak "Avengers: Czas Ultrona", Avengers "End Game" czy "Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów". Postać Hawkeye'a, w którą wcielał się Renner cieszyła się ogromną popularnością i komiksowy łucznik doczekał się nawet solowego serialu wyprodukowanego przez platformę Disney+.
Miliony fanów na całym świecie trzymają kciuki za swojego ulubieńca i mają nadzieję, że jeszcze nie raz pojawi się on na ekranie w kolejnych filmach i serialach.
Zobacz też:
Jeremy Renner jest w stanie krytycznym po wypadku w trakcie odśnieżania
Martina Navratilova, światowej sławy tenisistka, ma raka gardła i piersi!