Reklama
Reklama

Gwiazdor Backstreet Boys oskarżony o gwałt na nieletniej. Przerażające do czego ją zmusił

W latach 90. Nick Carter był jednym z najbardziej rozchwytywanych gwiazdorów muzyki pop. Należący do boysbandu Backstreet Boys artysta miał tysiące szalejących za nim fanek, co najwyraźniej postanowił wykorzystać w niedopuszczalny sposób. Do amerykańskiego sądu wpłynął pozew złożony przez Shannon "Shay" Ruth i trzy inne kobiety, które miał wykorzystać seksualnie. Szczególnie przerażająco brzmi historia z 2001 roku.

Nick Carter z Backstreet Boys zgwałcił nieletnią ponad 20 lat temu?

Pod koniec lat 90. i na przełomie wieków tysiące, jeśli nie setki tysięcy fanek podkochiwały się w członkach zespołu Backstreet Boys. Nie ma jednak sensu ukrywać, że zdecydowanie najpopularniejszym z muzyków śpiewających w tym boysbandandzie był Nick Carter. Dziś 42-letni wokalista cieszy się już zdecydowanie mniejszą sławą, a w dodatku może wpaść w poważne kłopoty w związku z zarzucanymi mu czynami z przeszłości.

Carter miewał już zatargi z prawem, gdy pobił się z ochroniarzem przed jednym z klubów w okolicach Los Angeles. Teraz mowa jednak o znacznie poważniejszej sprawie. Cierpiąca na autyzm Shannon "Shay" Ruth wyznała w publicznie transmitowanym oświadczeniu, że Nick Carter rzekomo zgwałcił ją, gdy miała 17 lat. Do szokującej sytuacji podobno doszło w 2001 roku po koncercie w Tacoma Dome w Waszyngtonie.

Reklama

Według relacji Ruth muzyk miał wybrać ją z tłumu fanek czekających na autografy i zabrać ją ze sobą do autokaru. Choć dziewczyna była wówczas nieletnia, Carter zaproponował jej czerwony napój, który nazwał "sokiem dla VIP-ów". Ofiara twierdzi, że mogła to być mieszanka alkoholu z sokiem żurawinowym.

Nick Carter miał wykorzystać seksualnie Shannon Ruth. Oto szczegóły

Jak z płaczem wyznała Ruth w trakcie transmitowanej na Facebooku konferencji prasowej ze swoimi prawnikami, Nick Carter zmusił ją do uprawiania na nim seksu oralnego. Następnie zaprowadził ją na łóżko i dalej molestował seksualnie, choć była dziewicą. Po gwałcie miał zaś mocno złapać nastolatkę za rękę i nazwać ją "d***lną d***ką".

W wyniku zdarzenia u Shannon Ruth doszło do zakażenia wirusem HPV, cierpiała też psychicznie: "Ostatnie 21 lat było wypełnione bólem, dezorientacją, frustracją, wstydem i samookaleczeniami, które są bezpośrednim skutkiem zgwałcenia przez Nicka Cartera. Chociaż jestem autystyczna i żyję z porażeniem mózgowym, wierzę, że nic nie wpłynęło na mnie bardziej ani nie miało trwalszego wpływu na moje życie niż to, co zrobił i powiedział mi Nick Carter" - podkreśliła Shay.

Rzekoma ofiara domaga się finansowego odszkodowania za naruszenie nietykalności cielesnej na tle seksualnym, ale jej główną motywacją jest podobno chęć ochrony kolejnych osób przed Carterem. Oprócz niej w pozwie biorą udział trzy inne niezidentyfikowane kobiety. Sam Nick Carter za sprawą swojego prawnika odrzucił wszelkie oskarżenia jako nieprawdę. Sugeruje też, że Shannon Ruth została oszukana i wykorzystana przez swoich adwokatów.

Zobacz też:

Nick Carter ma polskiego sobowtóra? Fani Bartka Jędrzejczaka zauważyli coś niezwykłego.

Brat gwiazdy Backstreet Boys nie żyje. Miał tylko 34 lata.

Przewidział pandemię i śmierć królowej Elżbiety II. Teraz mówi o wojnie światowej.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Nick Carter | Backstreet Boys
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama