Gwiazdor "Klanu" jest poważnie chory. Operacja to konieczność
Niepokojące wieści płyną z domu byłego aktora "Klanu" Jakuba Tolaka. Sielskie życie celebryty przerwała choroba, konieczna jest operacja.
Jakub Tolak szerszą rozpoznawalność zdobył dzięki roli syna Moniki w telenoweli TVP "Klan". Teraz aktor oddał się swojej pasji i od kilku lat podróżuje po całym świecie ze swoją żoną Zosią Samsel. Para mieszka w kamperze, a swoimi podróżami chwalą się na Instagramie. Doczekali się także córki Tosi.
Niestety to sielskie życie przerwała poważna choroba Jakuba Tolaka. U celebryty wykryto wadę serca.
"Mam tętniaka aorty i zastawkę mam nie do końca ok. Ja to wiem od (...) 20 lat. Tak naprawdę wiele osób chodzi z tą wadą i dożywa starości, i umiera ze starości, ale czasem bywa tak, że to się powiększa i u mnie tak niestety jest. (...) Okazało się, że doszedłem do momentu, w którym trzeba podjąć taką decyzję, że warto byłoby to zrobić. Przede wszystkim dlatego, że jeździmy w miejsca odludne i tam, tej pomocy nie zawsze może ktoś udzielić" - opowiedział w wywiadzie dla "Dzień dobry TVN".
Aktor podkreślił także, że nie zamierza rezygnować z podróży. Po operacji i rekonwalescencji znowu wyruszy w trasę.
Trzymamy mocno kciuki.
Zobacz też:
Niewesołe wieści o aktorze "Klanu". Żona i mała córeczka drżą o niego
Jacek Borkowski marzył o zięciu-aktorze. Swatał córkę z kolegą z „Klanu”
Stanisław Tym długo nie pokazywał się publicznie, a tu nagle takie wieści o jego stanie