Gwiazdor "Młodych wilków" nie chciał zgodzić się na ślub córki. "Długo się do mnie nie odzywał"

Zbigniew Suszyński to jeden z najbardziej charakterystycznych i rozpoznawalnych aktorów w naszym kraju. Widzowie znają go nie tylko z wielu ról filmowych i teatralnych, ale też dubbingowych.  Szczególną rozpoznawalność przyniosła mu kreacja Scorpiona w filmie "Młode wilki", który był przepustką do wielkiej sławy również dla Pawła Deląga, Anny Muchy, Piotra Szwedesa i Jarosława Jakimowicza.Suszyński już od najmłodszych lat obcował ze sztuką i pasję do gry zaszczepili w nim rodzice.

"Pochodzę z domu, gdzie wszechobecna była literatura piękna, filozofia, sztuki piękne, historia malarstwa, poezja... Mam bazę. W pierwszej klasie podstawówki, gdy dzieci uczyły się czytać, to ja już pochłaniałem grube książki podróżnicze, poznawałem historię sztuki i poezję" - mówił w rozmowie z "Expressem Bydgoskim".

Nic dziwnego, że córka aktora po maturze zdecydowała się pójść w ślady sławnego taty. Milena Suszyńska od ponad dekady związana jest z Teatrem Narodowym w Warszawie, regularnie można oglądać ją na małym i dużym ekranie. Pojawiła się w takich popularnych produkcjach jak "Przyjaciółki", "Czas honoru" czy "Leśniczówka".

Co ciekawe, wybrankiem artystki także został aktor - Karol Dziuba.

Milena Suszyńska poznała swojego przyszłego partnera jeszcze podczas studiów. Wtedy jednak była związana z kimś innym i nie zwracała na niego uwagi. Z czasem dała się zaprosić na randkę i pomiędzy dwójką zaiskrzyło.

Niestety ojciec gwiazdy polskich seriali nie akceptował wybranka córki. Nie chciał bowiem, by jego pociecha wiązała się z mężczyzną uprawiającym niepewny zawód.

"Lepiej by było, żeby jedno z nich zajmowało się w życiu czymś innym. Aktorskie małżeństwa są trudne. Moja żona jest nauczycielką i przez lata to ona prowadziła dom i to ona miała trzeźwe spojrzenie na życie, którego aktorom zazwyczaj brakuje. Poza tym to niepewny zawód i bazujący na ekstremalnych uczuciach, które potem trudno w domu zdusić" - zdradził w rozmowie z "Faktem".

To jednak nie zniechęciło zakochanych i para w 2014 roki stanęła na ślubnym kobiercu.

Na początku był załamany i bardzo zły. Długo się do mnie nie odzywał. Potem jednak zmienił zdanie" - cytował aktorkę tygodnik "Na żywo".

Zbigniew Suszyński z czasem nabrał przekonania do relacji Mileny, a gdy na świat przyszedł jego wnuk, przyznał, że pociecha dokonała słusznego wyboru.

Czytaj także:

Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz:

Michał Wiśniewski grzmi o emeryturze. "Proszę mnie wypisać z tego klubu"

Anna Czartoryska świętuje urodziny. U boku męża wygrzewa się w słońcu Agata z "Rolnik szuka żony" ujawnia, czemu jej gospodarstwo tak wygląda