Gwiazdor "Ojca Mateusza" trzy razy stawał na ślubnym kobiercu. Pierwszą żonę zostawił dla starszej aktorki
Chociaż Piotr Polk zyskał wielką sławę dzięki swoimi rolom w kilku przebojowych produkcjach, największe emocje wśród fanów budziło jego... burzliwe życie miłosne. Okazuje się, że aktor bywał bardzo niestały w uczuciach i ustatkował się dopiero u boku trzeciej żony.
Piotr Polk zyskał ogólnopolską sławę dzięki swojej roli inspektora Oresta Możejko w niezwykle popularnym "Ojcu Mateuszu". Jego przygoda z aktorstwem zaczęła się jednak dużo wcześniej - przyszły gwiazdor pracował w Teatrze Powszechnym w Łodzi, w Teatrze Studio w Warszawie i w Teatrze Syrena.
Oprócz słynnej kreacji w serialu TVP 62-latek może pochwalić się występami w takich kasowych produkcjach jak "Sztuka kochania", "Pułkownik Kwiatkowski", "Miodowe lata" czy "Na dobre i na złe".
Co ciekawe, na początku nic nie zapowiadało, że Piotr Polk zrobi kiedyś karierę aktorską.
"Moja rodzina nie miała nic wspólnego ze sztuką. Tata był technologiem. Mama, jak prawdziwa Ślązaczka, zajmowała się wychowywaniem mnie i mojej siostry. Nawet po polsku nie mówiłem. W domu mówiło się albo po niemiecku, albo gwarą. Żeby dostać się na studia do szkoły aktorskiej, musiałem uczyć się polskiego" - wspominał w rozmowie z "Vivą!".
Wiele emocji wśród fanów gwiazdora "Ojca Mateusza" budziły nie tylko jego kolejne role, ale także... burzliwe życie uczuciowe. Piotr Polk przez długi czas nie mógł mówić o szczęściu w miłości.
Swoją pierwszą żonę aktor poznał jeszcze w trakcie studiów. Para szybko stanęła na ślubnym kobiercu. Podczas prób do spektaklu "Śluby panieńskie" początkujący aktor poznał Magdalenę Wołłejko, która od razu wpadła mu w oko.
Uczucie okazało się na tyle silne, że Piotr Polk zdecydował się zostawić swoją małżonkę dla starszej od niego o siedem lat artystki.
Zakochani tym razem jednak nie spieszyli się z zalegalizowaniem swojego związku.
"Przez sześć lat zdawaliśmy egzamin z bycia razem. Odpowiedzieliśmy na wszystkie wzajemnie stawiane pytania i doszliśmy do wniosku, że możemy się już ubiegać o licencję męża i żony. Małżeństwo to wielkie wyzwanie, ale przede wszystkim wielka odpowiedzialność" - zdradził w rozmowie z "Imperium TV".
Niestety także i ta relacja nie przetrwała próby czasu - 11 lat później małżonkowie postanowili się rozwieść.
W 2015 roku Piotr Polk poślubił Joannę Gajewską, która jednocześnie była jego menadżerką. Para wychowywała wspólnie dwie córki z poprzedniego związku trzeciej żony aktora.
Chociaż gwiazdor polskich seriali wielokrotnie przyznawał, że brakuje mu biologicznych dzieci, sam do tej pory nie doczekał się własnego potomstwa.
Obecnie aktor układa sobie życie u boku trzeciej żony. Para chętnie pokazuje się razem na branżowych imprezach, a na czerwonym dywanie nie odstępuje siebie nawet na krok.
Zobacz też:
Piotr Polk długo trzymał to w tajemnicy. Niespodziewane wieści przyszły nagle
Piotr Polk zwierzył się z problemów. Miał trudniej niż wszyscy myślą
Piotr Polk zdradził, co czeka "Ojca Mateusza". Nie pozostawił złudzeń