Gwiazdy nie radzą sobie z alkoholem!
Lista uzależnionych celebrytów jest długa...
Agnieszka Kotulanka straciła rolę w serialu "Klan" przez - jak twierdzą tabloidy - uzależnienie od alkoholu.
Choć aktorka nie wypowiedziała się na ten temat, w jej imieniu zrobił to już Tomasz Stockinger, który w 2009 roku stracił prawo jazdy za prowadzenie samochodu na podwójnym gazie.
Aktor nie tylko staranował Forda Ka, którego pasażerka trafiła do szpitala, ale także uciekł z miejsca wypadku.
Miał we krwi 2 promile alkoholu. Za swój czyn skazany został na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata oraz grzywnę w wysokości 10 tys. zł.
"Ja wiem, co to za choroba i wiem też coś na temat alkoholu. Wiem, że nie ma z tym żartów. Za to trzeba ostro się wziąć, ale można, trzeba się na tym skoncentrować i pożegnać się z tym płynem" - powiedział w rozmowie z portalem Mowimyjak.pl.
Stanisława Celińska nie pije już 26 lat. Swój nałóg wspomina jako ogromny wstyd każdego dnia. Największy wobec dzieci - Mikołaja i Oli - które były mimowolnymi świadkami jej upadku.
Na prostą pomogła wyjść jej wiara w Boga. Jak mówi, wiele osób w nią zwątpiło, przekreśliło.
Przestała otrzymywać propozycje zawodowe. Była w tak złej kondycji, że chciała targnąć się na własne życie...
Michał Wiśniewski do choroby przyznał się na łamach jednej z gazet, podkreślając, że stara się nie pić przy dzieciach.
"Chciałbym móc powiedzieć, że nie mam z tym problemu, ale mam problem. Alkohol jest obecny w moim domu. Natomiast on nie sprawia żadnych przeszkód w jego prowadzeniu. Ja się go po prostu nauczyłem" - wyznał.
Aktor Colin Farrell w pewnym momencie swojej kariery nie potrafił już funkcjonować bez używek. W końcu znalazł się na dnie...
"Wlewałem w siebie każdą ilość whisky, ćpałem, ile wlezie. Czułem się silny" - mówił.
"Zacząłem pić, gdy miałem czternaście lat. Przez kolejne szesnaście w zasadzie byłem pijany. Nie kontrolowałem, ile biorę, aż doszedłem do punktu, w którym nie mogłem już się zatrzymać. Gdy na planie filmu 'Miami Vice' miałem zapaść, zapakowano mnie do samolotu i wysłano na odwyk. Jestem szczęściarzem, bo mogłem wtedy umrzeć".
Ile ról filmowych przeszło mu koło nosa, tego woli nie sprawdzać...
Borys Szyc z kolei otwarcie przyznaje, że "parę ról" przez alkohol stracił.
Dlatego dziś w jego domu nie ma miejsca na napoje wyskokowe. "Zrobiłem rachunek sumienia. Zobaczyłem, jakie rzeczy mi się popsuły. Co mogłem zyskać, a czego w ogóle nie zauważyłem" - mówi w najnowszym wywiadzie.
Z nałogiem walczy przede wszystkim dla córki.
Charlie Sheen przez uzależnienie od alkoholu i narkotyków został wyrzucony z obsady "Dwóch i pół", serialu, który przyniósł mu popularność.
Aktor pozbawiony został również opieki nad dwójką swoich dzieci.
Ostatnio zwrócił się do sądu o zniesienie alimentów lub znaczne ich zmniejszenie. Powód?
Przez ostatnie miesiące nie spędzał zbyt wiele czasu ze swoimi pociechami...
Mike Tyson od wielu lat zmaga się z licznymi nałogami. Wiele razy trafiał na odwyk, ale zawsze po jakimś czasie wracał do starych "przyzwyczajeń".
Obudził się, gdy lekarze ostrzegli go, że jeśli natychmiast nie zmieni stylu życia, wkrótce umrze.
"Chcę żyć w trzeźwości. Nie chcę umierać. Jestem na krawędzi śmierci, dlatego że jestem alkoholikiem. Nie piłem i nie przyjmowałem narkotyków już sześć dni to już jest cud. Już nigdy nie wezmę żadnej używki" - oznajmił Tyson w wywiadzie dla kanału sportowego ESPN.
Edyta Olszówka, która w 2006 roku będąc pod wpływem alkoholu pobiła stewardessę, fakt, iż jest alkoholiczką, uświadomiła sobie po przeczytaniu książki prof. Wiktora Osiatyńskiego.
Nie chciała żyć w zakłamaniu i przyznała sama przed sobą, że ma problem.
Dziś walczy każdego dnia z pokusami, odmawiając sobie czegoś, co kocha, i co dawało ujście jej emocjom.
"Wiedziałam, że za dużo piję" - wyznała w wywiadzie. "Każdy dzień to małe zwycięstwo, ale z alkoholizmem zmagasz się do końca życia".
Jan Borysewicz, gitarzysta Lady Pank, postanowił podjąć walkę z nałogiem po tym, jak kolejny raz spadł ze schodów.
Alkohol odstawił z dnia na dzień. Pił od 40 lat. "Po tylu latach powiedziałem sobie dość. Najwyższy czas, żeby zadbać o swoje zdrowie, jeśli chce się kontynuować swoją działalność twórczą. Gdy dość często imprezowałem, mój organizm był naprawdę wycieńczony, miałem skurcze w rękach w czasie koncertu i nie mogłem grać. To była wina alkoholu" - wyznał w rozmowie z radiem Tok FM.
O tym, że Ilona Felicjańska ma poważny problem z alkoholem, dowiedziała się cała Polska w 2010 roku, gdy modelka i prezes fundacji Niezapominajka spowodowała wypadek samochodowy.
Od tamtej pory w jej życiu zaszło wiele zmian. Straciła męża, przyjaciół. Poddała się jednak terapii i rozpoczęła nowy rozdział.
"Życie pokazuje, że czasami najtrudniejsze momenty w naszym życiu są tymi najważniejszymi. Życie pokazuje też, że bardzo często klęska jest ukrytym sukcesem, tylko trzeba umieć wyciągnąć wnioski i trzeba zastanowić się, gdzie popełnialiśmy błąd" - mówi Felicjańska, która jest dzisiaj wsparciem dla innych osób walczących z nałogiem.
Drew Barrymore, która w październiku 2013 roku została mamą, na pierwszy odwyk trafiła już w wieku 12 lat.
Była uzależniona od alkoholu i kokainy. Nie żałuje jednak, twierdząc, że nauczyło ją to ostrożności na przyszłość.
O swojej przeszłości chce opowiedzieć córce. Z dumą...
Agata Passent dopiero po śmierci Agnieszki Osieckiej przyznała, że jej mama miała poważny problem z alkoholem i "przez całe lata była na okrągło w stanie podchmielenia".
"Długo potrafiła to kontrolować, w końcu kontrolę straciła. Pamiętam uroczystość na zakończenie swoich studiów. Koledzy, ich rodzice, mama z tatą, pełna sala. Prosiłam ją: 'Nie pij chociaż dzisiaj'. 'Dobrze, córeczko, nie ma sprawy'. A potem się upiła, wszyscy widzieli. Wiecznie te cholerne niespełnione obietnice" - mówiła na łamach "Gazety Wyborczej".
Podkreślała, że jako dziecko czuła się podwójnie odtrącona. Agnieszka Osiecka nie tylko nie chciała z nią mieszkać, ale i jako mama dochodząca zawsze wybierała alkohol.