Hakiel i Dominika wrzucili kontrowersyjne zdjęcie stóp. Teraz tłumaczą
Marci Hakielk od kilku miesięcy układa sobie życie u boku już nie takiej tajemniczej Dominiki. Partnerka tancerza często pojawia się w jego mediach społecznościowych, sama prężnie prowadzi swój profil, a ostatnio udziela nawet wywiadów. W jednym z nich zakochani powrócili do tematu zdjęcia, które wzbudziło w sieci spore kontrowersje. Jak to w końcu jest z tymi stopami? Poznajcie szczegóły.
Marcin Hakiel sporo czasu poświęca ostatnio pracy. Walka o Kryształową Kulę wymaga wielu treningów, zwłaszcza, że towarzysząca mu na parkiecie Dagmara Kaźmierska zdecydowanie nie jest ulubienicą jury "Tańca z gwiazdami". Swego czasu w sieci krążyły nawet plotki na temat relacji tancerza z "Królową życia". Na szczęście jednak pogłoski o tym, że były mąż Kasi Cichopek nie darzy Kaźmierskiej sympatią okazały się mocno przesadzone.
"On w ogóle powiedział, że to są bzdury. Nawet nie rozmawialiśmy o tym, tylko gdzieś pomiędzy były jakieś kolejne wywiady i o tym wspominali" - wyjaśniła sytuację Dagmara Kaźmierska w rozmowie z Plejadą.
Co by się jednak nie działo, Marcin Hakiel może liczyć na wsparcie swojej ukochanej. Dominika jest jego wierną fanką i chętnie mu kibicuje.
Zakochani nie szczędzą sobie uczuć, co doskonale widać także w ich mediach społecznościowych. Wspólne zdjęcia Dominiki i Marcina wzbudzają zawsze dużą sympatię fanów i wywołuję wiele serdecznych komentarzy. Swego czasu posunęli się jednak o krok za daleko i opublikowali relację, po której przez media przetoczyła się prawdziwa lawina komentarzy.
Mowa tu o oznaczonym jako "couple goals" nagraniu prezentującym bosą stopę tancerza w objęciach jego ukochanej. Nie wszyscy docenili czułości i swawole pary, a temat masażu co jakiś czas przewija się w sieci. Na przykład teraz, w rozmowie z Pudelkiem. Przy okazji wyszło na jaw, że Dominika ma raczej swobodny stosunek do treści, które publikuje tancerz i raczej nie ma nic przeciwko.
"Zdarzało mi się powiedzieć: "Ej stary, może zapytasz mnie, zanim coś wrzucisz" (...). Aczkolwiek nie przekraczaliśmy żadnej granicy. Jeżeli kogoś oburza zdjęcie z łóżka z gołą stopą, no to ja nie wiem, jak powstały dzieci na świecie. Dla mnie to jest śmieszne, ale generalnie uważam, że nasze zdjęcia są spoko, nie ma ich dużo. Może wcześniej było ich troszkę więcej, teraz jest tak optymalnie, raczej normalnie" - wyznała Dominika w rozmowie z serwisem.
Uważacie, że to rozsądne podejście?
Zobacz także:
Dominika od Hakiela przyznała się przed wszystkimi. W końcu stało się. To koniec domysłów
Partnerka Hakiela odsłoniła prawdę o różnicy wieku między nimi. „To tylko liczba”
Była przyjaciółka obejrzała taniec Kaźmierskiej i się zaczęło… Nikną szanse
