Hakiel i jego blondwłosa nowa partnerka żyją ze sobą na odległość! "Nie jest to przeszkodą"
Marcin Hakiel od dawna daje do zrozumienia, że jego życie uczuciowe znów kwitnie. Choć jeszcze nie przedstawił publicznie nowej ukochanej, to tabloidy nie mają wątpliwości, że znów jest zakochany. „Super Express” dowiedział się, że parę dzieli niemała odległość!
Rozwód Kasi Cichopek i Marcina Hakiela był wiodącym tematem w mediach kolorowych przez ostatnie miesiące. Nic dziwnego - para była ze sobą 17 lat i sprawiali wrażenie z roku na rok coraz szczęśliwszych.
Niestety, w końcu dopadł ich kryzys, którego nie zdołali przezwyciężyć. Podjęli decyzję o rozwodzie i dziś oficjalnie nie są już małżeństwem. Za to wyciągnęli do siebie ręce na zgodę i pomimo początkowych zawirowań dziś już normalnie ze sobą rozmawiają.
W mediach głośno jest także o ich rzekomych nowych związkach. Kasia Cichopek nieustannie łączona jest z Maciejem Kurzajewskim, choć nigdy nie potwierdziła zażyłości między nimi. Marcin Hakiel z kolei miał się zadurzyć w pewnej blond piękności.
Tu sytuacja wygląda nieco inaczej niż w przypadku jego byłej żony - tancerz sam sugeruje, że jest w nowym związku. Niedawno pokusił się nawet o fotkę, na której widzimy ich razem, z tym, że piękna blondynka skrywa swoją twarz za jego głową. Niemniej jednak Hakiel wyraźnie sugeruje, że coś jest na rzeczy.
Tymczasem "Super Express" dowiedział się, że parę dzieli niemała odległość. Tancerz na co dzień mieszka w Warszawie, a jego wybranka we Wrocławiu. Aby się spotkać, muszą zatem najpierw odbyć podróż. Ponoć jednak zupełnie im to nie przeszkadza! Tym bardziej że ich córki zdążyły się już polubić.
"Marcin poważnie myśli o nowej partnerce. Widują się coraz częściej. Przeszkodą nie jest dla nich nawet odległość. Mimo natłoku obowiązków Marcin stara się jak najczęściej do niej jeździć. Dwa razy byli też na wspólnych wakacjach. Dzieci złapały wspólny język i dobrze się razem bawiły" - mówi informator SE.
Choć są ze sobą stosunkowo krótko, ponoć już myślą o wspólnej przyszłości, a Marcin Hakiel wedle relacji tabloidu miał nawet oglądać domy pod Warszawą. To by oznaczało, że to nowa partnerka przeprowadzi się do niego, a nie odwrotnie. Trudno się jednak temu dziwić - Hakiel ma w Warszawie sieć swoich szkół tańca, niedawno nawet otworzył nowy oddział, zatem trudno byłoby mu na odległość prowadzić biznes.
Czekamy na pierwsze oficjalne zdjęcie pary!
Zobacz też:
Hakiel wyznaje: niedługo role się odwrócą