Halejcio ma ogromną ratę kredytu. Teraz ogląda każdy grosz
Klaudia Halejcio zaczynała pracę w serialach w młodym wieku i dzięki temu była w stanie odłożyć sporo pieniędzy, które – kiedy już dorosła – zaczęła inwestować w nieruchomości. Dziś wraz z partnerem mają ogromny dom, na który wzięli kredyt hipoteczny. Choć aktorka nie może narzekać na zarobki, to, jak sama przyznała, jest ostrożna z wydatkami.
Klaudia Halejcio należy do tych gwiazd, które znamy z ekranu od wielu lat. Mogliśmy ją oglądać zarówno w serialach, filmach, jak i reklamach. Dzięki temu zdołała odłożyć spore oszczędności i już w wieku dwudziestu kilku lat mogła kupić pierwsze mieszkanie.
Obecnie mieszka w willi wartej 9 mln, która jednak została zakupiona na kredyt. Razem ze swoim partnerem, Oscarem, dziś muszą spłacać raty, które po podwyżce stóp procentowych wzrosły do naprawdę sporych rozmiarów i mogą wynosić nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych za miesiąc.
Jak się okazuje, Klaudia Halejcio jednak dba odpowiednio o swoje finanse, przede wszystkim nie wydając bezmyślnie pieniędzy.
"Z domu jestem tak nauczona, że trzeba mieć szacunek do pieniędzy, że nigdy nie wiesz. W sumie nigdy nie miałam takiego problemu, bo zawsze jakoś pracowałam, zawsze byłam na fali, potrafiłam zarobić pieniądze, jakoś mi to lekko przychodziło, ale nigdy nie wiesz, co się w życiu wydarzy, więc ja jestem ostrożna z wydatkami" - wyznała w rozmowie z "JastrząbPost", dodając, że takie wartości wyniosła z domu. Jej rodzice bowiem ciężko pracowali, a w domu nigdy się nie przelewało. "Jak masz takie porównanie, to zaczynasz bardzo szanować pieniądze i zastanawiać się nad wydatkami" - dodała.
Halejcio wypowiedziała się również na temat dzielenia budżetu z narzeczonym. Otóż, gwiazda stanowczo wyznała, że nie stosują takiego rozwiązania, a jedynie współdzielą wydatki na dom.
Co ciekawe, mają też nieco różne podejście do wydawania pieniędzy. Podczas gdy Klaudia Halejcio stara się rozsądnie podchodzić do wydatków, Oskar jest zwolennikiem wydawania pieniędzy na różne dobra, skoro sam na nie pracuje. "Ale to ja go bardziej pilnuję, mówię mu np., że bez sensu jest wydawać duże pieniądze na coś takiego np. Więc on też troszeczkę przystopował" - wyjaśniła.
Zobacz też:
Hajcio na Wielkanoc pochwaliła się wnętrzami willi za 9 mln zł!
Klaudia Halejcio w rozmowie z Pomponikiem wyznała prawdę po latach! "Prawa były łamane"
