Halina Mlynkova świetnie dogaduje się z pasierbami!
Halina Mlynkova (37 l.) ma ponoć doskonałe relacje z dziećmi swojego męża, Leszka Wronki (54 l.).
Piosenkarka od ponad miesiąca jest już żoną czeskiego milionera.
Para pobrała się w Walentynki, a po hucznym weselu udali się w romantyczną i bardzo drogą podróż poślubną.
Niedawno tabloidy plotkowały, że syn wokalistki, 11-letni Piotruś, ma problem z zaakceptowaniem nowego męża swojej mamy oraz jego najmłodszego syna.
Okazuje się, że jest wręcz przeciwnie!
Magazyn "Gwiazdy" donosi, że chłopcy znaleźli wspólny język, a kiedy tylko mają okazję się widzieć, nie mogą nacieszyć się swoim towarzystwem.
Sama Halina Mlynkova świetnie dogaduje się także ze starszymi pasierbami!
Przypomnijmy, że Leszek Wronka ma jeszcze 23-letnią córkę Magdę i 27-letniego syna Michała.
"Oni również nie mieli problemów z zaakceptowaniem Haliny" - czytamy w tygodniku.
Wokalistka odnalazła się w roli macochy i podczas ostatniej wizyty najmłodszego pasierba zadbała, by czuł się komfortowo.
"Halina zgotowała mu iście królewskie przyjęcie" - zdradza informator "Gwiazd".
Macocha na medal?