Halina Mlynkova załamana porażką zawodową!
Halinie Mlynkovej (39 l.) nie wiedzie się ostatnio najlepiej…
Piosenkarka swoją karierę muzyczną rozpoczynała w 1998 roku w zespole Brathanki, z którym święciła prawdziwe triumfy. Po pięciu latach zdecydowała się odejść z zespołu.
W 2011 roku nagrała solowy album, dwa lata później kolejny. W ubiegłym roku znów postanowiła o sobie przypomnieć muzycznie i wydała płytę "Życia mi mało".
Niestety, wbrew jej oczekiwaniom album nie okazał się hitem. Co więcej, przestali się do niej odzywać nawet organizatorzy imprez! Mlynkova postanowiła wtedy wziąć sprawy w swoje ręce, jednak na niewiele się to zdało...
"Ponieważ nikt nie zamówił u Haliny występów, postanowiła sama zorganizować swój koncert. Ale choć bilety były wyjątkowo tanie, kupiło je niewiele ponad sto osób. Halina nie miała wyjścia, musiała resztę oddać znajomym" - twierdzi informator gazety.
Wokalistkę ponoć przybiła ta sytuacja. Dodatkowo męczy ją fakt, że ludzie ciągle wspominają jej poczynania z zespołem, a jej solowa twórczość jest pomijana.
Myślicie, że żałuje odejścia z Brathanków?
***
Zobacz więcej materiałów: