Halina Skoczyńska: Czy rodzinę miała tylko w serialu?
Nikt nie spodziewał się jej śmierci...
Gdy Halina Skoczyńska (†62) wchodziła na plan serialu „Rodzinka. pl”, od razu wszystkim poprawiał się humor. Wydawało się, że wciąż w duszy jest osobą młodą, do tego pełną energii i radości. Dlatego tak trudno jest teraz uwierzyć, że pani Halina już nigdy nie stanie przed kamerą.
Aktorka zmarła 17 maja. Wiadomo już, że przyczyną śmierci był wylew. W serialu „Rodzinka. pl” pani Halina odgrywała znaczącą rolę. Była mamą głównej serialowej bohaterki Natalii Boskiej, czyli Małgorzaty Kożuchowskiej (45 l.). I jako serialowa babcia zawsze była otoczona rodziną, inaczej jednak niż w życiu prywatnym.
Odejście mamy było dla niej bardzo trudne
Dom pani Haliny w Warszawie był domem samotnym. Mama aktorki mieszkała w jej rodzinnym Ostrowcu Świętokrzyskim. Mąż, z którym rozwiodła się wiele lat temu, wyemigrował do Kanady. Rozstali się bez złości, ale odległość, która ich dzieliła, pozwalała tylko na kontakt telefoniczny i listowny. Jedyny syn Szczepan, z którego dumy nie kryła pani Halina, do Polski przyjeżdżał tylko od czasu do czasu.
Sam bowiem, razem z żoną. od wielu lat mieszka i pracuje w Londynie. W takiej sytuacji jedyną bliską osobą była właśnie mama artystki.
Niestety, w ostatnich latach bardzo chorowała i nie mogła odwiedzać córki ani w jej domu, ani w teatrze Ateneum na spektaklach, w których występowała.
W ubiegłym roku mama przegrała walkę z ciężką chorobą i od tamtej pory Halina Skoczyńska była zupełnie sama. Być może ból po stracie tak bliskiej i ważnej osoby, przyczynił się w pewnym stopniu i do jej śmierci.
W pamięci widzów i kolegów z pracy pani Halina na zawsze pozostanie osobą z ciepłą osobowością oraz budzącym do życia uśmiechem.