Halinę Kunicką do teraz dręczą wyrzuty sumienia. Dziś mówi otwarcie o tym, co zrobiła
Halina Kunicka była przed laty jedną z najpopularniejszych gwiazd polskiej piosenki. Miała przy tym wszystko, czego potrzebuje kobieta, by czuć się spełnioną i szczęśliwą – cudowną rodzinę. O legendarnym dziennikarzu i konferansjerze Lucjanie Kydryńskim, za którego wyszła w 1968 roku, mówiła, że jest mężczyzną jej życia. To, że zostawiła dla niego swego pierwszego męża, długo ukrywała przed swoją publicznością.
Halina Kunicka zakochała się w Lucjanie Kydryńskim w drodze do Bielska-Białej, gdzie ona miała zaśpiewać swoje największe przeboje, a on zapowiadać ją przez każdym jej wyjściem na estradę. Tak się złożyło, że dostali miejsca w tym samym przedziale. Całą podróż... przegadali.
"Uznaliśmy, że jesteśmy sobie bardzo bliscy. Potem spotykaliśmy się częściej, dzwoniliśmy do siebie. W pewnym momencie pojawiła się myśl, że powinniśmy jakoś uregulować nasze życie" - opowiadała piosenkarka w rozmowie z "Vivą!".
Zanim w końcu Lucjan przekonał Halinę, by założyli rodzinę, minęło aż siedem lat. Tyle czasu zajęło im zakończenie swych poprzednich małżeństw.
Halina Kunicka miała zaledwie 22 lata, gdy po raz pierwszy wyszła za mąż. Studiowała wtedy prawo na Uniwersytecie Warszawskim i w wolnych od nauki chwilach współpracowała z kabaretem "Pineska".
Po jednym z występów przyszedł do niej za kulisy syn jej byłej szkolnej wychowawczyni, którego znała z widzenia. Młody inżynier niespodziewanie zaprosił ją na randkę, a ona zgodziła się pójść z nim na spacer. Zaczęli się spotykać. Stanisław Wierzbicki szybko zdobył jej zaufanie, przyjaźń i w końcu miłość.
"Byłam bardzo zakochana w Stasiu. Kiedy jeździłam po Polsce z występami, cały czas marzyłam tylko o powrocie do Warszawy. Chciałam jak najszybciej go zobaczyć" - wyznała piosenkarka w książce "Świat nie jest taki zły".
O Stanisławie Halina Kunicka nigdy nie powiedziała złego słowa. Wspomina go jako kulturalnego, miłego i opiekuńczego mężczyznę. Był jej pierwszą wielką miłością.
Związek Haliny i Stanisława zakończył się, gdy mąż piosenkarki zorientował się, że ma rywala, który z miesiąca na miesiąc staje się coraz bliższy jego ukochanej. Kunicka była jeszcze mężatką, gdy straciła głowę dla Lucjana Kydryńskiego, co nie znaczy, że natychmiast zdecydowała się poświęcić dom i małżeństwo dla nowej miłości. Długo przyprawiała mężowi rogi, zanim powiedziała mu, że w jej życiu jest inny mężczyzna.
Piosenkarka po latach przyznała, że wiele razy chciała rzucić wszystko, byle tylko być z Lucjanem, ale rozsądek podpowiadał jej, żeby nie działać pochopnie.
"Musiałam wreszcie wykrztusić, że odchodzę. Stasiowi z pewnością było bardzo przykro, ale nadzwyczaj pięknie to zniósł" - wspominała w cytowanej już książce, dodając, że do dziś dręczą ją wyrzuty sumienia, bo wie, że tak okropnie potraktowała mężczyznę, dla którego była całym światem.
"Cała składam się z wyrzutów sumienia" - stwierdziła w rozmowie z Kamilą Drecką.
"Po rozwodzie długo żyłam z poczuciem winy, że nie potrafiłam poprosić Stasia o wybaczenie" - powiedziała.
Nie jest tajemnicą, że Halina Kunicka zgodziła się zostać żoną Lucjana Kydryńskiego, dopiero gdy na świecie miał się pojawić ich syn Marcin. W dniu ślubu z dziennikarzem była w siódmym miesiącu ciąży.
"Przy Lucjanie dojrzałam jako kobieta i jako artystka. Był dla mnie autorytetem. Sprawiało mi przyjemność myślenie, że to mój mąż, mój mężczyzna" - opowiadała kilka dekad później, wspominając na łamach "Na żywo" ojca swojego jedynego syna.
Byli małżeństwem 38 lat. Gdy 9 września 2006 roku Lucjan Kydryński zmarł, Halina Kunicka poczuła się tak, jakby jej życie legło w gruzach. Na szczęście mogła liczyć na wsparcie syna Marcina oraz synowej Anny Marii Jopek.
"Był tylko ból i przeraźliwe poczucie opuszczenia. Usiadłam w fotelu i przesiedziałam tak ze trzy miesiące. Oczywiście jadłam, piłam, spotykałam się z ludźmi, ale życia we mnie nie było" - wspominała w swej książce.
Piosenkarka do dziś nie pogodziła się ze swoją stratą.
"Lucjan był całym moim życiem" - wyznała niedawno Plejadzie.
Zobacz też:
Źródła:
1. Książka K. Dreckiej "Halina Kunicka. Świat nie jest taki zły", wyd. 2015.
2. Wywiady z H. Kunicką: "Viva!" (kwiecień 2015), "Na żywo" (czerwiec 2021), Plejada (październik 2024).