Halinę Mlynkovą stać na szalenie drogie wakacje! Nie oszczędza na odpoczynku!
Halina Mlynkova (39 l.) wraz ze swoim mężem Leszkiem Wronką poleciała na Mauritius i pochwaliła się zdjęciami z bajecznych wakacji. Jedno zdjęcie jest dość kontrowersyjne…
Piosenkarka od jakiegoś czasu nie robi zbyt błyskotliwej kariery. Odkąd odeszła z zespołu "Brathanki" w 2003 roku nie może znaleźć sobie miejsca na muzycznym rynku.
Dodatkowo rozwód z Łukaszem Nowickim w 2012 roku nie wpłynął dobrze na jej wizerunek w mediach. Mimo że bilety na jej koncerty nie sprzedają się najlepiej, Halina z nowym ukochanym jednak wysupłała pieniądze na wakacje.
Mauritius nie jest najtańszym wyborem, ale jak widać, Mlynkova nie zamierza oszczędzać na wypoczynku. Już na samą rajską wyspę lecieli nie byle jakimi liniami lotniczymi.
Potem było już tylko lepiej. Cudowne widoki, palmy i Halinka w kostiumie kąpielowym na jachcie. Jednak największą sensację wywołało zdjęcie z lwem!
Gwiazda odwiedziła Park Casela, który jest obiektem zoologiczno-rozrywkowym. Za dodatkową opłatą turyści mogą właśnie przebywać z lwami i z nimi spacerować. Wokalistka skorzystała z tej możliwości, spełniając tym samym jedno ze swoich marzeń.
Piosenkarka pozuje z piękną lwicą. Jednak zarówno ona, jak i osoba stojącą koło niej, zapewne przewodnik, trzymają w rękach kije. Gwiazda w opisie zdjęcia zapewnia, że nie są one po to by straszyć wielkiego kota, ale powodu dla którego go ma, nie podała.
Jedna z fanek zauważyła, że lew nie wygląda na szczęśliwego.
"Smutna ta lwica...biedna" - napisała jedna z komentujących.
Najważniejsze jednak, że Halinka była szczęśliwa i będzie miała cudowne wspomnienia z parku rozrywki! Takie naładowanie akumulatorów na pewno bardzo przyda się Mlynkovej, by po powrocie do Polski ruszyć z całą siłą do pracy.