Halle Berry: „Byłam ofiarą przemocy domowej”
Halle Berry (48 l.) opowiedziała o traumatycznych przeżyciach z dzieciństwa.
Życie wielu gwiazd w przeszłości wcale nie było usłane różami.
Zwykle przyznają się do tego w szczerych wywiadach, opowiadając o krzywdach.
Często, bazując na własnych doświadczeniach, starają się pomóc ofiarom i nagłośnić problem.
Jedną z takich gwiazd jest Halle Berry.
Gwiazda kilka lat temu zaangażowała się w kampanię przeciw przemocy w rodzinie. Aktorka ma ku temu ważny powód...
Będąc na konferencji organizacji charytatywnej, ze łzami w oczach opowiedziała o bolesnym dzieciństwie.
"Ja wprawdzie nie byłam żoną damskiego boksera, ale moja mama owszem. Mogę nazwać siebie ofiarą przemocy domowej" - wyjaśniła.
Jako kilkuletnie wielokrotnie była świadkiem aktów przemocy.
"Widziałam na własne oczy, jak ciągnął ją po schodach oraz uderzał butelką po winie w głowę" - dodała.
Wyznała również, że organizacja, którą wspiera, pomogła już wielu kobietom i ich dzieciom.
"Dzięki temu odmieniliśmy los wielu kobiet dotkniętych przemocą" - powiedziała.
Przypomnijmy, że zachowanie jej obecnego męża, Oliviera Martineza, także pozostawia wiele do życzenia...