Hanna Gucwińska trafiła do szpitala! Jest w ciężkim stanie!
Antoni Gucwiński zmarł 8 grudnia w wieku 89 lat. Wdowa po legendarnym dyrektorze wrocławskiego zoo Hanna Gucwińska (89 l.) nie może pogodzić się z jego śmiercią. Teraz jeden z portali podał smutne wieści. Okazało się, że kobieta została przewieziona do szpitala.
Antoni Gucwiński przez wiele lat był dyrektorem wrocławskiego zoo, prowadził program "Z kamerą wśród zwierząt".
8 grudnia media podały wiadomość o jego śmierci - Antoni Gucwiński zmarł w szpitalu, do którego trafił w związku z problemami z oddychaniem. Jego żona wyjawiła później, że prawdopodobnie miał koronawirusa.
"Super Express" podał właśnie, że 13 grudnia, późnym wieczorem, do szpitala trafiła także żona Gucwińskiego. Tabloid wspomina, że jej stan określany jest jako ciężki. Wdowa bardzo źle zniosła odejście męża.
W związku z zaistniałą sytuacją pogrzeb Antoniego został przełożony i odbędzie się po świętach Bożego Narodzenia.
"Mamy nadzieję, że za kilka dni wyjdzie ze szpitala. Bardzo źle zniosła śmierć Antoniego. Strasznie osłabła" - powiedziała w "Super Expressie" przyjaciółka Hanny Gucwińskiej.
Portalowi udało się również dowiedzieć, że kobieta najprawdopodobniej ma koronawirusa.
"Kobiecie wykonano test i wynik jest niestety dodatni. W wyniku choroby rozwinęło się u niej zapalenie płuc i została ona podłączona do tlenu" - czytamy w tabloidzie.
Legendarny dyrektor wrocławskiego zoo zostanie pochowany na Cmentarzu Osobowickim w Alei Zasłużonych. Hanna Gucwińska wyraziła prośbę, by po ceremonii nie składać jej kondolencji.
Zobacz też:
Hanna Gucwińska wciąż nie może się pogodzić ze śmiercią męża
Pogrzeb Antoniego Gucwińskiego. Zdruzgotana wdowa błaga ludzi o jedno!
Pierwsze święta królowej Elżbiety II bez księcia Filipa