Hanna i Tomasz Lisowie pierwszy raz od dawna widziani razem!
Hannę (46 l.) i Tomasza (50 l.) Lisów wciąż można spotkać razem. Czy oznacza to, że kryzys między małżonkami miał mniej poważny charakter, niż opisywały go media?
Paparazzi spotkali to dziennikarskie małżeństwo na jednej z ulic w Warszawie.
Hanna i Tomasz Lisowie zjedli obiad w towarzystwie dwóch córek ze swych poprzednich związków.
Na twarzach małżonków nie było uśmiechów typowych dla rodzinnej sielanki. Ale, jak widać, ich drogi się nie rozeszły.
O kryzysie w tym małżeństwie, a nawet o rozstaniu, media pisały przez większość minionego roku.
Rzeczywiście wydawało się, że małżonków więcej dzieli niż łączy. Nie pokazywali się razem, publicznie wygłaszali odmienne opinie w ważnych społecznych sprawach.
Oddzielnie spędzili także Wielkanoc, a latem dziennikarka pojechała z przyjaciółką Joanną Przetakiewicz do Grecji. Z kolei jej mąż spędził urlop w Tanzanii i na Seszelach ze swą szesnastoletnią córką Igą.
Plotki wciąż się rodziły, chociaż Hanna Lis zapewniała, że między nią i mężem dobrze się układa.
A jednocześnie sama te plotki podsycała, np. wtedy, gdy w programie "Azja Express" była gotowa oddać nieznajomemu kierowcy swoją obrączkę w zamian za podwiezienie do Laosu.
Lub gdy w wywiadach nie wspominała o mężu, za to chwaliła swego przyjaciela, projektanta mody Łukasza Jemioła. A jakby tego było mało, mówiła, że w sprawach finansowych musi sama troszczyć się o siebie, swoje córki i chorą matkę.
Jednak małżonkowie nie unikają się teraz, a to jest dobra wróżba na przyszłość!
MILENA KWIATKOWSKA