Hanna i Tomasz Lisowie w końcu wynajęli dom! "Dostali dobrą cenę"
Hanna (49 l.) i Tomasz (53 l.) Lisowie właśnie pozbyli się kłopotu, który spędzał im sen z powiek. W końcu mogą zacząć osobne życie na własny rachunek.
Starali się o to długo. Hannie i Tomaszowi Lisom udało się w końcu wynająć willę w Konstancinie, gdzie spędzili 10 lat. - Dostali dobrą cenę, która wystarczy na spłacanie rat kredytu za ten dom. Posiadłość wynajęła rodzina z kilkorgiem dzieci - zdradza w rozmowie z "Na Żywo" znajoma dziennikarzy.
Lisowie są w separacji i początkowo zamierzali sprzedać nieruchomość. Jednak nie mogli uzyskać ceny, która pokryłaby wysokość bankowego kredytu. Wzięli go wspólnie na 30 lat we frankach szwajcarskich, raty są wysokie. Dlatego zdecydowali się na wynajem.
Hanna już pod koniec 2017 r. wyprowadziła się do rodzinnego mieszkania na warszawskim Powiślu. - Urządziła je przytulnie i ciepło - mówiła tygodnikowi jej znajoma.
Tomasz znalazł lokum w starej części Wilanowa. - Szukał miejsca, gdzie będą warunki do biegania, bo często bierze udział w maratonach. - stwierdza informatorka gazety.
Teraz oboje mogą zająć się swoimi sprawami. Hanna dogląda schorowanej mamy. Zaczęła nową pracę w gazecie i wydała książkę "Mój świat na talerzu". Marzyła o tym, bo lubi gotować. Tomasz także wydał kolejną pozycję "Umrzeć za Gdańsk" poświęconą zamordowanemu prezydentowi tego miasta.
Lisowie pogodzili się już z końcem miłości, jaka łączyła ich przez 10 lat. - Niełatwo budować udane życie małżeńskie pod tak ogromną presją... - wyznała w wywiadzie Hanna. I te słowa się sprawdziły.
***
Zobacz więcej materiałów: