Hanna Lis poprawiła swoją urodę? Internauci przecierają oczy ze zdumienia. W komentarzach burza
Hanna Lis wybrała się ostatnio do urokliwego miasteczka Benahavis, położonego w słonecznej Hiszpanii. Dziennikarka swoją podróż szczegółowo relacjonowała w mediach społecznościowych. Chyba nie spodziewała się, że uwagę internautów przyciągną jednak nie piękne widoki, tylko odmieniony wygląd prezenterki...
Hanna Lis, która swoją karierę w show-biznesie zaczynała w Telewizji Polskiej jako prowadząca takiej programy jak "Teleexpress", dziś jest aktywna przede wszystkim w mediach społecznościowych.
Była małżonka Tomasza Lisa chętnie dzieli się z fanami zdjęciami i nagraniami prezentującymi jej życie prywatne. Ostatnio 53-latka zdecydowała się opuścić Polskę i na jakiś czas wybrać do słonecznej Hiszpanii.
Dziennikarka nie mogła przegapić takiej okazji i na swoim instagramowym profilu pochwaliła się relacją z wypadu do andaluzyjskiej miejscowości Benahavis.
Prezenterce należała się odrobina relaksu, bowiem ma ona za sobą dużo stresów - Hanna Lis pod koniec lipca z powodu zbyt długich spodni upadła i złamała sobie obie ręce. Miała także pęknięte żebro oraz stłuczone kolano.
Była prezenterka "Panoramy" z dziennikarską dokładnością relacjonowała swój pobyt w Hiszpanii i prezentowała piękne widoki urokliwej miejscowości położonej w prowincji Malaga.
"No es amor, es una obsesión (To nie miłość, to obsesja - przyp. red.) Oddam cały listopad za jeden dzień w Hiszpanii! Ściskam Was i wysyłam mnóstwo słońca" - napisała w mediach społecznościowych.
Szybko okazało się, że szczególną uwagę internautów nie przyciągnęły egzotyczne widoki, lecz... usta prezenterki!
Czyżby Hanna Lis poddała się zabiegowi upiększającemu? Fani prezenterki nie mają żadnych wątpliwości. Pod nagraniem, które znalazło się na oficjalnym profilu 53-latki, pojawiło się mnóstwo komentarzy.
"Pani Haniu, dlaczego i Pani zrobiła sobie usta, upodabniając się tym samym do identycznie wyglądających kobiet/celebrytek? Jest Pani taką piękną kobietą! (Przepraszam, musiałam to napisać, bo się zdenerwowałam na Panią, a tak lubię i podziwiam)" - napisała jedna z internautek.
Na odpowiedź byłej małżonki Tomasza Lisa nie trzeba było zbyt długo czekać.
"Hah! Nie zrobiłam sobie ust. Ani policzków. Ani niczego" - tłumaczyła. Pytania internautów jednak nie ustawały. W pewnym momencie Hanna Lis zdecydowała się zakończyć dyskusję jednym dosadnym komentarzem.
"(...) większość "życzliwych" wmawia mi, że pompowałam policzki. Nawiasem mówiąc: zawsze mnie zastanawia, jak to jest: nie mieć nawet zdjęcia profilowego i krytykować wygląd innych ludzi?" - podsumowała dziennikarka.
Czy fanów usatysfakcjonuje taka odpowiedź?
Zobacz też:
Hanna Lis podciąga rajstopy na środku ulicy. Przechodnie patrzą z niedowierzaniem
Joanna Racewicz i Hanna Lis wrócą na Woronicza? Byłe gwiazdy TVP nie mają żadnych wątpliwości
Hanna Lis nie przebiera w słowach po debacie przedwyborczej. "Bezwstyd"