Reklama
Reklama

Hanna Lis powinna zostać w TVP?

Dziennikarka jeszcze w tym tygodniu spotka się z szefami TVP, by porozmawiać o swojej ewentualnej przyszłości.

Tymczasem gazeta "Super Express" pyta czytelników, czy zawieszona Lis (38 l.) powinna zostać na wizji?

"Hanna nawet gdy nie pracuje, dostaje 60 tysięcy złotych pensji" - pisze tabloid.

"Zerwanie kontraktu z dziennikarką to kolejne profity dla niej, a strata dla TVP, która musi wypłacić spikerce gigantyczne odszkodowanie. Jednakże nie tylko o pieniądze chodzi. Bo przecież wielu widzom może po prostu zabraknąć blondpikerki" - czytamy.

Reklama

Za pozostaniem Lis na szklanym ekranie przemawia doskonała znajomość języka włoskiego i angielskiego, magnetyzująca uroda, doświadczenie w pracy na wizji, umiejętność połączenia kariery z życiem rodzinnym. Przeciwko: brak uśmiechu, wrażenie chłodu, brak zaufania szefów, słowne wpadki na wizji.

Super Express
Dowiedz się więcej na temat: Hanna Lis | Tomasz Lis
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy