Hanna Lis żąda zwolnień w TVP!
Ciąg dalszy szopki pt. "Ja wam pokażę, kto tu rządzi!".
Awantura w "Wiadomościach" trwa. Hania Lis (37 l.) usiłuje postawić na swoim i po tym, jak szef serwisu, Krzysztof Rak, odsunął ją od prowadzenia programu, zażądała jego... zwolnienia - informuje portal wirtualnemedia.pl.
"Na takie stawianie warunków był czas przy negocjowaniu kontraktu. (...) Jeżeli teraz ustąpimy, będą następne żądania. Nie możemy stwarzać poczucia, że to Lisowa rządzi TVP" - powiedział "Dziennikowi" jeden ze współpracowników prezesa TVP Andrzeja Urbańskiego.
Hania zaprzecza co prawda w rozmowie z "Dziennikiem", jakoby miała postawić sprawę na ostrzu noża, ale nie ulega wątpliwości, że sugestie wyrzucenia Raka padły z jej strony...
Jak informuje dzisiejszy "Fakt" Hanna Lis, by dobrze prezentować się w "Wiadomościach", zażądała lekcji u profesjonalnego choreografa. Specjalnie dla niej TVP zatrudniła specjalistę, który przez kilka godzin tłumaczył jej, jak się poruszać, by dobrze wypaść na szklanym ekranie.
Za naukę ładnego chodzenia telewizja publiczna będzie musiała zapłacić około 10 tysięcy złotych. Wszystko oczywiście z kieszeni abonentów...