Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke nie mogą się nadziwić. Niebywałe, jak brzmią pierwsze słowa ich córki
Hanna Żudziewicz (31 l.) i Jacek Jeschke (31 l.) podzielili się w sieci wzruszającym filmikiem. Podczas wakacji w Turcji doszło do bardzo ważnego wydarzenia w ich życiu. Mała Róża wypowiedziała swoje pierwsze słowa. Oboje byli bardzo zaskoczeni tym, co usłyszeli.
Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke w październiku zeszłego roku powitali na świecie swoje pierwsze dziecko. Mała Róża od momentu przyjścia na świat regularnie pojawia się w mediach społecznościowych swoich rodziców. Para tancerzy z chęcią relacjonuje wspólne chwile w towarzystwie ukochanej pociechy. Hanna Żudziewicz już w zaledwie kilka dni od porodu wróciła do idealnej figury sprzed ciąży i od tego czasu nieprzerwanie dzieli się z fanami urokami macierzyństwa.
Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke to rodzice nowocześni, którzy nie zamierzają czekać z realizacją marzeń, aż ich pociecha urośnie. Maluch nie jest dla nich najmniejszą przeszkodą w podróżowaniu. Właśnie dlatego rodzice wraz z małą Różą postanowili nieco odpocząć od codzienności i w tym celu udali się na wypoczynek do słonecznej Turcji. Para wypoczywa obecnie w luksusowym ośrodku zlokalizowanym w okolicach popularnego wśród turystów kurortu Side.
Jacek Jeschke i Hanna Żudziewicz czerpią z wakacji pełnymi garściami. Na ich instagramowych profilach możemy zobaczyć masę zdjęć wykonanych w pobliżu hotelowego basenu oraz na plaży. Wypoczynek za granicą to dla nich również fantastyczna okazja do zacieśnienia rodzinnych więzi. Teraz czas ich nie ogranicza i mogą każdą chwilę spędzać wraz z córeczką, Różą.
Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke jak wszyscy rodzice, z wielkim wytęsknieniem i zaciekawieniem wyczekiwali na pierwsze słowa swojej córki. Z pewnością nie spodziewali się, że ta magiczna chwila nastąpi akurat podczas ich wypoczynku w Turcji. Tancerzom udało się uwiecznić niesamowity moment, w którym Róża przemówiła.
Na profilu Jacka Jeschke ukazało się krótkie nagranie. Możemy na nim usłyszeć, co jego córka ma do zakomunikowania światu. Okazuje się, że pierwszym słowem, które wypowiedziała dziewczynka było: "tata". Na nagraniu widzimy, że Hanna Żudziewicz nie jest z tego powodu specjalnie zadowolona. Z pewnością chciałaby, aby córka najpierw nauczyła się słowa: "mama".
"Kiedy twoje dziecko wypowie pierwsze słowo, ale nie wszyscy są z tego szczęśliwi!" - czytamy w opisie filmiku.
W komentarzach bardzo szybko zaroiło się od hipotez internautów, dlaczego pierwszym słowem Róży jest "tata", a nie "mama".
"Tata jest pierwsze bo to mama w kółko mówi do dziecka a gdzie jest tata, idź do taty, tata jest w pracy, tata zaraz przyjdzie itd itp" - twierdzi jedna z internautek.
"Na razie jest tata tata....a później będzie... tata... gdzie jest mama?" - dodał ktoś inny.
Pojawiły się również przypuszczenia na temat płci, jakiej będzie ewentualny kolejny potomek pary.
"Wszystko jasne, następny będzie Syn" - czytamy w komentarzu.
Póki co, Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke nie wspominali o planach dalszego powiększania rodziny, ale znamienne wydaje się, że tancerz polubił wspomniany komentarz...
Zobacz też:
Hanna Żudziewicz stanęła w obronie córki. Oburzające pytanie internauty!
Żudziewicz i Jeschke już po ślubie?! Fani oniemieli, gdy TO zobaczyli!
Hanna Żudziewicz odsłoniła ciało. Internauci zareagowali od razu! "Szok, szok i jeszcze raz szok"
Rakieta pod Bydgoszczą. Banaś w Polsat News: NIK wszczęła kontrolę w Ministerstwie Obrony Narodowej