Hardcore na lodzie
Uczestnicy "Gwiazdy tańczą na lodzie" chcą zrezygnować z udziału w show!
Producent Rinke Rooyens (36 l.) jest niezadowolony z wyników oglądalności swojego lodowego show i postanowił wprowadzić kilka znaczących zmian. Dzisiejszy "Fakt" donosi, że uczestnicy zostali zmuszeni do nauczenia się niebezpiecznej ewolucji, tzw. helikoptera. W myśl zasady: im większe ryzyko złamania karku przez gwiazdę, tym więcej widzów zasiądzie przez telewizorami.
Z tego powodu kilkoro uczestników chce zrezygnować z udziału w programie. "Rinke chce nas wszystkich pozabijać!" - komentuje Weronika Książkiewicz (27 l.). Protestują także pozostali, ale Rooyens niewiele robi sobie z ich sprzeciwu. Wszyscy podpisali umowę, która nakłada na nich bardzo wysokie kary za rezygnację.
"Wszyscy są uczestnikami show i nie interesuje mnie, jak to zrobią" - powiedział beztrosko.
Zgadzamy się w zupełności. Wyrażenie zgody na robienie z siebie clownów w telewizji nie zawsze wiąże się tylko z przyjemnościami.