Harry i Meghan Markle nie mają zamiaru rezygnować z tego przywileju. "Co by to zmieniło?"

Oprac.: Stanisław Kardamon

Plotki

Poniedziałek, 9 stycznia 2023 (19:29)

Już niebawem w brytyjskich księgarniach pojawi się długo oczekiwana autobiografia księcia Harry'ego (38 l.) zatytułowana "Spare". Z tej okazji mąż Meghan Markle (41 l.) udzielił wywiadu w amerykańskiej telewizji CBS i opowiedział nieco o swoich pamiętnikach. Podczas rozmowy został poruszony temat książęcych tytułów, których parę lat temu mieli zrzec się Sussexowie. Jak interpretują to dzisiaj?

Harry i Meghan odcięli się od rodziny królewskiej

Chociaż najnowsza książka księcia Harry'ego nie wymaga w zasadzie żadnej reklamy, bowiem w mediach mówi się od niej już od kilku miesięcy, syn króla Karola III, jak na prawdziwego pisarza przystało, postanowił wziąć udział w akcji promocyjnej i z tej okazji wystąpił w amerykańskim talk-show stacji CBS prowadzonym przez Andersona Coopera.

W 2020 roku w atmosferze skandalu książę Harry i Meghan Markle postanowili odciąć się od królewskiego dworu i wyjechać z Wielkiej Brytanii. Para przeniosła się do Stanów Zjednoczonych i niejednokrotnie krytykowała pozostałych członków rodu Windsorów. Oburzona tym faktem opinia publiczna sugerowała, że Sussexowie powinni w konsekwencji zrzec się tytułów książęcych.

Reklama

I choć nieoficjalnie kontrowersyjna para całkowicie odseparowała się od monarchii i działa na "własny rachunek", w praktyce... królewskie przywileje wciąż im przysługują! Czy zamierzają kiedykolwiek się ich wyrzec? Według tego, co podczas ostatniej rozmowy z amerykańskim dziennikarzem powiedział Harry - w żadnym wypadku!

Harry i Meghan nie chcą zrzec się królewskich przywilejów?

Podczas rozmowy z Andersonem Cooperem w programie "60 minutes" syn Karola III swierdził stanowczo, że on i jego żona Meghan Markle, nigdy nie zrezygnują ze swoich królewskich tytułów. Pytanie dziennikarza o to, co stoi za tą decyzją, Harry skwitował mówiąc: "co by to zmieniło?".

Z obecnej sytuacji nie jest zadowolona przede wszystkim brytyjska opinia publiczna. Według sondażu przeprowadzonego jakiś czas temu na Wyspach, 98 procent respondentów chce, by Harry i jego żona została pozbawiona tytułów księcia i księżnej Sussex. Do wyniku ankiety miał się w dużej mierze przyczynić kontrowersyjny dokument Netfliksa "Harry i Meghan", który choć w zamyśle twórców miał ocieplić wizerunek pary, wywarł skutek odwrotny do zamierzonego.

Nie przejmują się tym jednak sami zainteresowani, którzy twardo stoją przy swoim.

Wiele zależy też od króla Karola III, który może w akcie zemsty zadecydować o oficjalnym odebraniu tytułów swojemu synowi i jego małżonce. Choć brytyjska prasa od dawna sugeruje, że takie rozwiązanie jest możliwe, jak na razie obecny monarcha Zjednoczonego Królestwa nie podjął żadnej decyzji w tej sprawie.

Czy publikacja pamiętników księcia Harry'ego na nowo rozpali dawny konflikt?