Książę Harry oskarża księcia Williama i księżną Kate. I to o co! Zrobił się wielkie skandal! "Bawiło ich to"
Biografia księcia Harry'ego zatytułowana "Spare" już 10 stycznie ukaże się na rynku wydawniczym. Fani royalsów i konfliktu pomiędzy Sussexami a resztą rodziny królewskiej już zacierają ręce i liczą na medialną aferę. Wszystko wskazuje na to, że bez niej się nie obejdzie, a to dlatego, że zagraniczna prasa już dotarła do niektórych fragmentów książki. W jednym rozdziale młodszy syn króla wspomina imprezę, na której pojawił się w przebraniu nazisty, a obwinia o to... brata i szwagierkę.
Książę Harry jest obecnie chyba najbardziej popularnym royalsem na świecie. Sławę przyniosły mu niechlubne wywiady, oczernianie i szkalowanie rodziny oraz materiał na Netflixie, gdzie wraz z małżonką ubolewali na swój "dramatyczny" los. Jak widać, 38-latkowi mało jest wrażeń i postanowił spieniężyć swoje wspomnienia. Już za kilka dni na półkach w księgarniach pojawi się biografia Sussexa.
Zagraniczna prasa dotarła już do przecieków i jak podają ich informatorzy, w pamiętniku książę zaatakował szwagierkę, a także opisał bójkę z bratem. To nie koniec rewelacji w tym temacie, gdyż Windsdor postanowił zrzucić winę za swoje błędy młodości na innych. Oczywiście padło na księcia Williama, którego młodszy syn króla chyba nienawidzi.
Jeszcze kilka lat temu wydawało się, że Harry, William i Kate mają ze sobą zażyłe relacje. W młodości wspólnie spędzali czas, imprezowali, a na oficjalnych wydarzeniach pojawiali się razem. Wszystko zmieniło się, gdy Harry poznał Meghan Markle. To właśnie relacja z nią miała być kością niezgody pomiędzy braćmi.
W "Spare" będzie można przeczytać, że pewnego razu royalsi pobili się, a powodem ich sprzeczki była właśnie aktorka. 38-latek wyznał, że Will nazwał jego ukochaną "trudną" i "niegrzeczną", a następnie doszło do szarpaniny.
"William złapał mnie za kołnierz, rozdarł mój naszyjnik i... przewrócił mnie na podłogę" - opisał w książce.
We fragmencie autobiografii nie brak wspomnień z przeszłości. W jednym rozdziale Sussex wraca do 2005 roku i imprezy, na którą przybył przebrany za nazistę. Swego czasu zdjęcia księcia w niechlubnym kostiumie obiegły media i wywołał się międzynarodowy skandal.
Teraz 38-latek twierdzi, że wszystko, co się wtedy wydarzyło, to wina jego brata i szwagierki.
Według relacji "Page Six" Harry miał konsultować pomysł przebrania z Williamem i Kate, a ci nie przeszkodzili mu w realizacji tego mało roztropnego planu.
"Zadzwoniłem do Willy'ego i Kate. Zapytałem, co o tym sądzą. Powiedzieli, żebym wybrał kostium nazisty" - czytamy słowa informatora.
Przypomnijmy, że na wspomnianej już imprezie nie zabrakło również przyszłego króla. Ten jednak postanowił przywdziać na siebie strój lwa, a nie koszulkę ze swastyką.
"Bardzo ich to rozbawiło. Stwierdzili, że jest jeszcze gorszy, niż kostium Williama, zdecydowanie śmieszniejszy, a to właśnie chodziło" - cytuje źródło.
Brytyjscy eksperci twierdzą, że swoimi wspomnieniami książę znów chce wywołać aferę i przedstawić brata w niekorzystnym świetle. Ich zdaniem Harry w przeszłości poczuł się oszukany przez brata, a także ma za złe, że zrobiono z niego "kozła ofiarnego".
Jesteście ciekawi, co jeszcze pojawi się w jego biografii?
Przeczytajcie również:
Meghan Markle wyda wspomnienia. Rodzina królewska już wie, co z tym zrobić
Książę Harry chce pojednania z rodziną królewską? Udzielił kolejnych wywiadów!